Styl życia
Surowe warzywa receptą na długowieczność
29-latka z Edynburga odkryła sekret długowieczności. Od 7 lat nie je nic poza surowymi warzywami i orzechami i… w ogóle się nie starzeje!
O zbawiennym wpływie diety bogatej w warzywa słyszymy od najmłodszych lat. Susan Reynolds nie jest jednak kolejną opowiastką troskliwych rodziców, ale żywym dowodem na to, że nieprzetworzone produkty mogą nie tylko uczynić nas zdrowymi, ale wręcz zatrzymać upływ czasu – przynajmniej dla naszego organizmu.
29-latka od siedmiu lat odżywia się – jak mówią jej znajomi – „po spartańsku”. Je głównie surowe warzywa, owoce, orzechy i nasiona. Pytana o tęsknotę za ciepłym stekiem czy słodyczami odpowiada, że kompletnie nie czuje potrzeby jedzenia takich rzeczy.
Efekty takiej diety są oszałamiające. Reynolds wygląda na o połowę młodszą, niż jest w rzeczywistości, jest szczupła i – jak podkreśla – aż kipi energią.
Co więcej, mieszkanka Edynburga zdradza, że kiedyś odżywiała się fatalnie – kiedy zaczynała studia większość spożywanych przez nią posiłków stanowiły fast foody i zupki w proszku. „Nigdy nie jest za późno na zmianę” – mówi, wspominając, że jeszcze kilka lat temu stołowała się głównie… w McDonaldzie.
(fot. Cascade News)