Życie w UK

Studenci w UK będą się musieli zaszczepić, żeby uczęszczać na wykłady? Downing Street nie wyklucza takiego rozwiązania

Fot. Getty

Studenci w UK będą się musieli zaszczepić, żeby uczęszczać na wykłady? Downing Street nie wyklucza takiego rozwiązania

University

Czy studenci w Wielkiej Brytanii zostaną zmuszeni do zaszczepienia się, żeby móc uczestniczyć w zajęciach i zamieszkać w akademiku? Downing Street niczego jeszcze nie przesądza, ale takie rozwiązanie jest możliwe.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że Boris Johnson jest przychylny wprowadzeniu obowiązku szczepień wśród studentów. Chodzi o to, by zwiększyć zainteresowanie szczepieniami przeciwko Covid-19 w gronie ludzi młodych, u których nastawienie do szczepionek jest bardzo różne. W poniedziałek minister ds. edukacji Vicky Ford nie wykluczyła, że na uniwersytetach może zostać wprowadzony obowiązek szczepień, a także że od posiadania stosownego zaświadczenia może zależeć uczestnictwo w zajęciach na uczelni i możliwość zamieszkania w akademiku. – Rzecz jasna nie mogę komentować rzeczy, które nie zostały ogłoszone. Ale trzeba przyjrzeć się każdemu praktycznemu rozwiązaniu, aby upewnić się, że możemy bezpiecznie przywrócić uczniów na uczelnię i że możemy nadal priorytetowo traktować edukację – zaznaczyła minister na antenie BBC Radio 4. 

 

 

 

Edukacja zdalna w UK raczej już nie powróci

Rząd Borisa Johnsona chce zrobić wszystko, by nie doprowadzić już w przyszłym roku do powrotu do nauki zdalnej. – Nie chcemy wracać do sytuacji, w której spora część edukacji zostałaby odebrana wielu młodym ludziom i dzieciom, a kluczowym elementem planu jest podwójne zaszczepienie populacji. Myślę więc, że musimy nadal zachęcać naszych młodych ludzi, aby zrobili krok naprzód, zaszczepili się i w ten sposób korzystali z tej wolności i pewności posiadania pełnego życia uniwersyteckiego – dodała Vicky Ford. A rzecznik premiera zaznaczył, że rząd wciąż przygląda się zakresowi, jaki powinien mieć program szczepień. 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Dlaczego oliwa z oliwek jest aż taka droga?Dlaczego oliwa z oliwek jest aż taka droga?Nauczycielka szkoły podstawowej zabiła partnera i zakopała go w ogródkuNauczycielka szkoły podstawowej zabiła partnera i zakopała go w ogródkuPoradnik: Kary dla rodziców za nieobecność dzieci w szkolePoradnik: Kary dla rodziców za nieobecność dzieci w szkoleFirma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Pracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoPracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światło
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj