Styl życia
Stewardessa groziła rodzinie karą w wysokości 100 funtów, jeśli nie zmuszą swojego dziecka do tego, aby usiadło
W trakcie lotu z Francji do Wielkiej Brytanii na pokładzie samolotu easyJet stewardessa zagroziła pewnej rodzinie, że obciąży ją karą w wysokości 100 funtów, jeśli nie uspokoją swojego dziecka, które stało na siedzeniu.
Według jednej z pasażerek, którą była gwiazda brytyjskich programów telewizyjnych Luisa Zissman, zachowanie stewardessy było niestosowne i przesadnie służbowe, gdy kazała rodzinie 2-letniego chłopca dopilnować, aby dziecko usiadło, a nie stało na swoim siedzeniu.
32-letnia Luisa Zissman, która leciała wspomnianym samolotem do UK, napisała na Instagramie, że stewardessa była „służbistką” i to „w najgorszej formie”. Według niej pracownica easyJet powiedziała do rodziny lecącej samolotem: „Jeśli nie potrafią Państwo kontrolować swojego dziecka i powstrzymać je przed staniem na siedzeniu, zostaną Państwo obciążeni karą w wysokości 100 funtów za sprzątanie”.
Przeczytaj też: Tani przewoźnik z Irlandii kasuje połączenia z Polski – będzie mniej lotów Ryanair z Modlina!
Zissman dodała, że w czasie, gdy dziecko stało na siedzeniu, światła informujące o konieczności zapięcia pasów nie były włączone, a rodzina nie mówiła dobrze po angielsku. „Chłopiec miał około 2 lat i stał na siedzeniu, aby mógł widzieć innych członków swojej rodziny siedzących za nim. Nie płakał i nie robił żadnego hałasu” – napisała Zissman.
Jednak nie wszyscy byli tego samego zdania, co Luisa Zissman. Jedna z osób skomentowała jej post: „Stewardesso, dobra robota, rodzice muszą kontrolować swoje dzieci”. Inna z kolei dodała: „Stewardessa zachowała się jak najbardziej prawidłowo (…). Rodzice muszą brać odpowiedzialność za swoje dzieci i uczyć je, co jest właściwe, a co nie – niestety obecnie młodzi ludzie tego nie robią”.
Rzecznik easyJet także wziął w obronę stewardessę: „Na zrobionym nagraniu widać, że członek załogi obawia się o bezpieczeństwo dziecka, dlatego też prosi, aby usiadło na swoim siedzeniu. Nie obciążamy naszych klientów kosztami sprzątania”.
Polecane: Strajki w Ryanairze będą jeszcze WIĘKSZE – irlandzcy piloci poparli akcję protestacyjną