Życie w UK

Sprostowanie do artykułu “Temat numeru: Polski kierowca przesiedział niewinnie osiem miesięcy”

W artykule red. Jakuba Mroza „Temat numeru: Polski kierowca przesiedział niewinnie osiem miesięcy”, który ukazał się 05 lutego 2017 r. na stronie www.polishexpress.co.uk i w wydaniu tygodnika „Polish Express” nr 626 (3-9.02), autor, relacjonując przebieg procesu Dariusza Marciniaka, napisał: „Polak, który znalazł się w poważnych tarapatach, nie doczekał się niestety pomocy polskiego konsulatu”

Sprostowanie do artykułu “Temat numeru: Polski kierowca przesiedział niewinnie osiem miesięcy”

fot.

Informacja ta jest nieprawdziwa. Wydział Konsularny Ambasady RP w Londynie interweniował w HMP Elmley ws. Dariusza Marciniaka, a polski konsul odwiedził oskarżonego w zakładzie karnym HMP Elmley w hrabstwie Kent. Konsul był też obecny w sądzie koronnym w Canterbury, podczas dwudniowego procesu (19.12 – 20.12.2016 r.). 20 grudnia 2016 r. Dariusz Marciniak został uniewinniony przez ławę przysięgłych, a po zwolnieniu go z aresztu Wydział Konsularny Ambasady RP w Londynie zapewnił Dariuszowi Marciniakowi zakwaterowanie do czasu wyjazdu do Polski oraz dokonał zakupu odzieży na czas podróży. Za okazaną pomoc Dariusz Marciniak podziękował Wydziałowi Konsularnemu, a po powrocie do Polski zwrócił się on jeszcze do urzędu z prośbą o interwencję ws. zwrotu jego rzeczy osobistych pozostawionych w depozycie zakładu karnego. Wydział Konsularny zainterweniował i w tej sprawie, i otrzymał potwierdzenie, że rzeczy Marciniaka zostały wysłane na wskazany adres w Polsce. 

Redakcja Polish Express chce przeprosić Ambasadę RP w Londynie za podanie błędnej informacji w artykule „Temat numeru: Polski kierowca przesiedział niewinnie osiem miesięcy”. 

Jednocześnie pragniemy nadmienić, że redakcja dokłada wszelkich starań, aby informacje zawarte na stronie polishexpress.co.uk oraz w tygodniku „Polish Express” były merytorycznie poprawne. 
 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Zwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiSzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandySzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotnisku
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj