Życie w UK

Sprawa sześciolatków

Rozpoczął się nowy rok szkolny. Sześć milionów polskich dzieci ruszyło do szkół bez mundurków i obowiązkowej lektury esejów Jana Pawła II.

Szkoła z dala od szkoły >>

Brytyjczycy zostaną w szkole do 18-stki >>

1 września do polskich szkół poszło prawie 6 mln dzieci. Dla 400 tys. z nich jest to pierwsze spotkanie z polskim systemem edukacji. Wprowadzony w zeszłym roku przez ówczesnego ministra Edukacji Narodowej Romana Giertycha nakaz przychodzenia do szkoły w mundurkach został w tym roku zniesiony przez minister Katarzynę Hall. Przepisy zmieniono w ten sposób, by szkolna społeczność, czyli nauczyciele, uczniowie oraz rodzice mogli zadecydować, czy dzieci mają nosić mundurki. W wielu szkołach zdecydowano się na utrzymanie jednolitego stroju. Zdaniem części rodziców to dobry pomysł.

– Sporo czasu spędziłam w Wielkiej Brytanii, ostatnie lata, mój syn chodził tu do szkoły w obowiązkowym mundurku i nie było żadnego problemu, wręcz był dumny z oficjalnego stroju szkoły. Po powrocie do Polski ucieszył nas pomysł ministra Giertycha, chociaż nie podzielam jego poglądów – opowiada Anna Małczyńska, matka 12-latka.
– Teraz szkoła zrezygnowała z tego obowiązku, to niepotrzebne wprowadzanie wśród dzieci zamieszania – dodaje.

Oprócz jednolitego stroju, minister Hall zrezygnowała z nałożonego przez koalicyjny rząd PiS-LPR-SO obowiązku wybierania jedynie trzech podręczników do jednego przedmiotu na cały rok szkolny dla danego rocznika. Zaakceptowany zestaw miał obowiązywać bez zmian przez trzy lata. To, zdaniem poprzedniej ekipy rządzącej, miało obniżyć ceny książek. Nic takiego jednak nie nastąpiło. Pomysł skrytykowano natomiast, uznając go za ograniczanie nauczycielom wolności wyboru. Również wprowadzone przez Romana Giertycha na listę lektur obowiązkowych dodatkowe tytuły Sienkiewicza i Karola Wojtyły zostały przesunięte na listę lektur dodatkowych.

Najważniejszą zmianą, która szykuje się w polskim systemie oświaty jest wysłanie do podstawówek dzieci, które skończyły 6 rok życia. Przesunięcie sześciolatków z „zerówek” do pierwszych klas szkoły podstawowej związane jest z obniżeniem granicy wieku, w którym kończy się szkołę i wchodzi na rynek pracy. Ma to pomóc starzejącemu się społeczeństwu, ponieważ już w tej chwili pojawiają się problemy z wypłacaniem emerytur, a w przyszłości osoby pracujące nie będą w stanie zarobić na osoby starsze, które opuściły rynek pracy. Przeciwnicy pomysłu, m.in. fundacja „Rodzice Szkole”, zbierają podpisy pod sprzeciwem wysłania 6-latków do szkół. Ich zdaniem placówki są na to nieprzygotowane (nie potrafią zapewnić dzieciom bezpieczeństwa, nie ma gotowych podręczników, nieprzygotowana jest kadra nauczycielska), a łatanie problemów emerytur dziećmi jest nie do pomyślenia. Rodzice protestują też przeciwko upolitycznieniu tej kwestii, która powoli staje się elementem gry politycznej. Ustawę może zresztą zablokować prezydent Lech Kaczyński, który nie tyle obawia się o los dzieci, a bardziej o pozostałe zmiany w proponowanych przepisach, które więcej władzy nad szkołami przekazują samorządom, poprawiając decentralizację.

Błażej Zimnak

author-avatar

Przeczytaj również

Mężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuMężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieWynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Błędne ostrzeżenie Uisce Éireann dotyczące spożycia wodyBłędne ostrzeżenie Uisce Éireann dotyczące spożycia wodyPrzedsiębiorstwa wodociągowe pompują gigantyczną ilość ścieków do wodyPrzedsiębiorstwa wodociągowe pompują gigantyczną ilość ścieków do wody
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj