Życie w UK
Spłukana panna młoda
Hayley Makepeace (22 l.) żąda od zlikwidowanego 28 czerwca Polish Social Club zwrotu kosztów poniesionych w związku z planowanym na 2 sierpnia przyjęciem weselnym.
Wielka Brytania: Ślub homoseksualnych książy >>
Przyszła panna młoda wydała ponad 100 funtów na zaproszenia oraz 50 funtów na depozyt za salę weselną. Zdziwiła się, kiedy we wtorek, 1 lipca przeczytała w gazecie, że po 42 latach klub w Reading został zamknięty. Makepeace nie potrafi ukryć swojego oburzenia faktem, że to z prasy dowiedziała się o całym zajściu, a nie od właścicieli. Kobieta żąda zwrotu wszystkich kosztów poniesionych dotychczas oraz tych dodatkowych, związanych z szukaniem nowej sali.
W jeszcze większym szoku był Zenek Rakowicz, od 29 lat właściciel klubu, kiedy wspomnianego dnia przyjechał do pracy i zastał w drzwiach nowe zamki. Pub zamknął wielebny kościoła Świętego Serca na Watlington Street – właściciel budynku. Ojca Jerzego Januszkiewicza zmusiły do tego oskarżenia, że wspiera sprzedaż alkoholu, nawet, jeśli nie czerpie z działalności klubu korzyści finansowych.
Źródło: getreading.co.uk
Opracowała Kinga Dębiec