Praca i finanse
Skandal w szkole – nauczyciel obrażał i znęcał się nad dziećmi imigrantów
Pedagog zatrudniony w prywatnej szkole Oundle zlokalizowanej w Peterborough (hrabstwo Northamptonshire) za rasistowskie traktowanie swoich uczniów został ukarany dożywotnim zakazem nauczania.
O tej bulwersującej sprawie czytamy na łamach portalu "The Guardian". Uczący historii w prywatnej szkole Oundle Philip Pedley został ukarany dożywotnim zakazem wykonywania zawodu. Powodem było jego urągające wszelkim standardom obowiązującym w zawodzie zachowanie i sposób odnoszenia się do uczniów pochodzących z rodzin imigrantów. Jak udowodniono podczas specjalnego dochodzenia Pedley traktował ich w pogardliwy i rasistowski sposób.
60-letni pedagog w szkolnej klasie nie tylko używał słów powszechnie uznawanych za wulgarne i przeklinał, ale także obrażał dzieci, które pochodziły z rodzin imigrantów. "Guardian" przytacza kilka szokujących cytatów z wypowiedzi Pedley`a. Oto one:
- "nie będę uczył żadnych chinoli, ani czarnych w mojej klasie"
- "całkiem nieźle, jak na obcokrajowca"
- "twój ojciec na pewno przyjechał tu po to, żeby ukraść nam [Brytyjczykom] pracę"
- "powinni cię wsadzić na łódź i odesłać do [ojczystego kraju]"
- "ach, jesteś z [nie podano nazwy kraju] – czy twój tatuś zrobił już bum-bum"
Jakby tego było mało udowodniono również, że podczas wycieczek szkolnych do Wiednia i Budapesztu spożywał alkohol, a także… kupował go dla swoich uczniów!
Gwoli ścisłości trzeba dodać, że podczas trwania dochodzenia w sprawie Pedley`a pojawiły się także głosy, że był dobrym nauczycielem. Było one jednak w zdecydowanej mniejszości, a liczba dowodów na zachowania niegodne osoby zajmującej się edukacją dzieci był ogromna. Dość powiedzieć, że ostateczny raport dokumentujący jego przewiny liczył sobie ponad 50 stron! Na jego łamach znalazły się zeznania zarówno uczniów, rodziców, absolwentów z lat poprzednich, jak i innych nauczycieli.
A jak bronił się oskarżony? Pedley zapewniał, że swoim zachowanie i słowami nigdy celowo nie zamierzał nikogo urazić. Deklarował również, że nie jest żadnym rasistą, choć zdarzało mu się używać "cięższego języka".