Życie w UK

(SE)X-mass Party

Pośladki odbijane na ksero, szybki numerek z koleżanką z IT po lub w czasie imprezy, bijatyki, żenujące wyznania, a do tego hektolitry alkoholu. W internecie roi się od stron radzących jak pić z umiarem i zachować się przyzwoicie na X-mass Party.

Polacy Online – Portal Polaków w UK >>

Święty Mikołaj będzie rozdawał prezenty! >>

W Anglii zaczął się sezon cieszących się wątpliwą sławą świątecznych imprez biurowych. Nawet w czasach kryzysu po prostu nie wypada nie urządzić imprezy dla pracowników. Jest formą podziękowania za ciężką pracę, a przede wszystkim ma za zadanie budowanie tak modnego w Anglii ,,team spirit”, a wiadomo, że nic tak nie zbliża jak morze wypitego alkoholu. Po kilku lampkach wina znikają wszelkie zahamowania i do głosu dochodzą skrywane miesiącami emocje. I nie jest to niestety czcze gadanie niepotwierdzone faktami. Ankieta przeprowadzona wśród 1168 pracowników biurowych w Anglii wykazała, że prawie połowa badanych poszłaby na całość z kolegą czy koleżanką z biura, gdyby tylko nadarzyła się ku temu okazja. X-mass party stwarzają idealne warunki do poznania ciała obiektu westchnień bliżej. 33 procent uprawiało seks podczas lub po zakończeniu świątecznej imprezy. Miłosne igraszki odbywają się zwykle w samochodach lub na parkingach.

Krzesłem w żonę prezesa
Pod wpływem procentów znika gdzieś stereotypowa angielska poprawność i jakoś nikt nie zawraca sobie głowy faktem, że impreza z szefem i współpracownikami, to jednak nie to samo, co balanga w gronie znajomych. – Ludzie często stają się bardzo emocjonalni. Dochodzi do kłótni, bójek, zwierzeń – mówi John Manuel, menedżer pracujący w jednej z firm emerytalnych w Epsom. – Na jednym z takich party flirtowała ze mną koleżanka. Zaczęliśmy tańczyć. Nagle pojawił się jej facet. Był wściekły. Próbował rzucić we mnie krzesłem.
Na szczęście się uchyliłem, ale o mały włos nie trafił w żonę prezesa – dodaje. Relacje damsko-męskie to główny problem X-mass parties. Liczne strony internetowe przestrzegają przed romansowaniem z szefem czy współpracownikami. Całusy, uściski – tak, ale nie na imprezie w pracy, konsekwencje mogą być opłakane. Od plotek, do posądzenia o molestowanie seksualne, zwolnienie z pracy czy pobicie. – Znajoma z Human Resources pojawiła się na przyjęciu ze swoim chłopakiem. To jej jednak nie przeszkodziło w rzuceniu się na menedżera z innego działu. Znaleźli jakiś kącik i tam się całowali. Ktoś powiedział jej chłopakowi, który potem strasznie pobił menedżera – wspomina Danka Szalata, pracująca wtedy w jednej z czołowych firm w londyńskim City zajmującej się wynajmem powierzchni biurowych. Niestety, przeważnie na imprezie znajdzie się osoba, która przesadziła z alkoholem i jest żądna wrażeń. Wybryki takiego osobnika są później omawiane miesiącami i stanowią wdzięczny temat do plotek. – Słyszałam, że znajoma koleżanki zaczęła robić striptiz na Christmas party na szczęście w porę ją powstrzymali. Tyle wypiła, że nie można jej było nawet wsadzić do taksówki, bo ciągle wymiotowała – mówi Danka.

Christmas Party za £100 tysięcy
Złota era wyrafinowanych imprez świątecznych została zakończona przez recesję. Honda, która w czasach świetności wydawała 100 tysięcy funtów na Christmas party składające się z wyrafinowanych trzech dań, drinków, a wszystko w specjalnym stworzonym do tego celu namiocie, w tym roku nie przewidziała żadnego party dla swoich pracowników. Royal Bank of Scotland obciął swój budżet na rozrywkę o 90 procent. Efekt? Bankierzy będą musieli zadowolić się skromnym obiadem za 10 funtów, bo tyle zostało przeznaczone na te święta. Na rynku nie brakuje firm specjalizujących się w organizowaniu tego rodzaju imprez. Za jedyne 195 funtów od osoby można pobawić się w Knightsbridge w towarzystwie Marco Pierre White and Melanie Sykes, przeżyć niezapomniany wieczór na przyjęciu w Muzeum Wojny czy cofnąć się w czasie na imprezie stylizowanej na czasy starożytnej Grecji i Rzymu czy klimaty boolywoodzkie. – Kilka lat temu pracowałam dla DHL. Mieliśmy zarezerwowany hotel poza Londynem. Na sali były duże, okrągłe stoły, nakryte na 10-15 osób. Kelnerzy podawali dania do stolików. Obowiązywały stroje wieczorowe – wspomina Katarzyna Owczarzak, mieszkająca w Londynie. Christmas party przebiegają zwykle według ustalonego schematu. Impreza zaczyna się zwykle od symbolicznego kieliszka szampana w atelier. Po krótkich pogawędkach następuje czas na posiłek, który składa się zwykle z przystawki, głównego dania i deseru. – Kilka tygodni przed przyjęciem krążyła lista. Mieliśmy na niej wpisać, na którą opcję się zdecydowaliśmy – wspomina Danka. Każda impreza firmowa rządzi się własnymi prawami. Zwykle obowiązuje określony strój czy to wieczorowy, czy swobodny, imprezowy. – Mieliśmy przyjęcie na statku na Tamizie. Wszyscy ubrani byli bardzo elegancko. Nie mogliśmy sobie wybrać, gdzie chcemy siedzieć. Osoba z obsługi miała listę z nazwiskami i kierowała na jej podstawie do określonego stolika, gdzie były poustawiane karteczki z nazwiskami – mówi Danka. Po części jedzeniowej zwykle zaczyna się prawdziwa zabawa. Tutaj w ruch wchodzą koktajle i różnego rodzaju alkohole. Niektóre firmy zapewniają nieograniczony dostęp do baru bez konieczności płacenia, inne oferują 2-3 bezpłatne drinki, a jeśli ktoś ma ochotę popić sobie więcej, musi za to płacić z własnej kieszeni. Czas pokaże, czym zaskoczą was w tym roku pracodawcy.

Jak przeżyć X-mass party w pracy?
Pamiętaj, że jest to impreza organizowana przez firmę, dla której pracujesz, dlatego nie rób niczego niestosownego. W poniedziałkowy poranek znowu zobaczysz swoich współpracowników, a oni będą pamiętać to, co powiedziałeś czy zrobiłeś na party. Postaraj się pojawić na Christmas party. Nie musisz tam spędzać całego wieczoru, a w dobrym tonie jest się przynajmniej pokazać. Ubierz się stosownie do okazji, ale niezbyt wyzywająco – ostatecznie nie jest to impreza ze znajomymi, a nikt nie chce być w centrum uwagi ze złych powodów. Nie przesadzaj z alkoholem. Pij tyle, żebyś był w stanie kontrolować to, co robisz i mówisz. Statystycznie 1/3 par poznaje się w pracy, jakkolwiek wyznania miłosne lepiej zachować na inną okazję, kiedy nie będziemy pod wpływem alkoholu. Baw się dobrze, ostatecznie po to wymyślono X-mass parties.

Anna Lambryczak

Polacy Online – Portal Polaków w UK >>

Święty Mikołaj będzie rozdawał prezenty! >>

author-avatar

Przeczytaj również

Awantura na pokładzie EasyJet. Brytyjczyk wypił butelkę wódkiAwantura na pokładzie EasyJet. Brytyjczyk wypił butelkę wódkiKursy budowlane w UK – jak zdobyć kartę CSCS?Kursy budowlane w UK – jak zdobyć kartę CSCS?AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasy
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj