Styl życia
Seksafera w brytyjskim parlamencie: „Wszyscy ci starzy zboczeńcy są żonaci i dwa razy ode mnie starsi”
fot. Instagram
Była menadżerka baru w brytyjskim parlamencie powiedziała, że około 30 parlamentarzystów prześladowało ją w ciągu czterech lat jej pracy oferując jej seks, a jeden z nich nawet obmacywał ją w autobusie, gdy wracała do domu.
25-letnia Alice Bailey, która pracowała przez prawie cztery lata w pubie Sports and Social Bar w brytyjskim parlamencie, powiedziała, że około 30 parlamentarzystów prześladowało ją proponując jej seks, a jeden z nich nawet obmacywał ją w autobusie.
Parlament Europejski zablokował propozycję Wielkiej Brytanii o zagwarantowaniu praw imigrantom z UE!
Jak mówi kobieta, większość parlamentarzystów zachowywała się jak „wstrętni starzy zboczeńcy”. Bailey pracę w barze zaczęła w wieku 19 lat i była regularnie nękana przez pracowników parlamentu, którzy składali jej seksualne propozycje.
„Myśleli, że będą mieć u mnie szanse, bo byłam młodą barmanką, a w ich mniemaniu oni byli bardzo ważnymi ludźmi. Byli takimi psycholami. Żałosne było to, że niemal wszyscy byli żonaci i prawie dwa razy ode mnie starsi” – powiedziała Bailey.
Kobieta powiedziała, że jeden parlamentarzysta ze Szkockiej Partii Narodowej błagał ją o seks przez dwie godziny, z kolei jeden z laburzystów szedł za nią do jej domu i obmacywał ją w autobusie po wypiciu paru piw.
Pierwsza ofiara seksafery w Westminsterze: Brytyjski minister obrony PODAŁ SIĘ DO DYMISJI!
Szokujące doniesienia Alice Bailey zostały opublikowane w momencie, gdy coraz więcej brytyjskich parlamentarzystów jest oskarżanych o molestowanie seksualne i nadużycia. Skandal wybuchł w ubiegłym miesiącu po tym, jak jedna z kobiet z Westminsteru ujawniła nazwiska parlamentarzystów na grupie na WhatsAppie. Od tego czasu minister obrony, Michael Fallon podał się do dymisji, a oskarżony o molestowanie Carl Sargean został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu.