Sauber wspiera Kubicę

Peter Sauber, były właściciel teamu BMW-Sauber, zgadza się ze słowami Roberta Kubicy, który niedawno dość ostro skrytykował swój team.

Kubica po nieudanym dla zespołu GP Francjii wezwał do wzmożonej pracy nad poprawą bolidu, po to by znowu móc konkurować z McLarenem i Ferrari.
W Kanadzie po najlepszym w historii zespołu wyścigu, gdzie Kubica wygrał pierwsze GP w karierze, a jego partner Nick Heidfeld zajął drugie miejsce, team BMW we Francji odnotował najgorszy w tym sezonie wynik. Kubica był piąty, a Heidfeld trzynasty.
Niedługo po wyścigu, Kubica w wywiadach powiedział, że BMW musi jak najszybciej udoskonalić swój bolid, w przeciwnym wypadku mogą zapomnieć o konkurowaniu z McLarenem i Ferrari.

Polski kierowca zauważył też, że inne zespoły zrobiły ogromne postępy, wniosły wiele nowych udoskonaleń i powoli zaczynają naciskać na szwajcarsko-niemiecki team. Sauber wyznał w wywiadzie dla szwajcarskiego „Blick”, że to właśnie pełne poświęcenie Kubicy dla tego sportu, było jedną z głównych przyczyn zatrudnienia go w roli kierowcy testowego w 2006 roku.

Robert zawsze chce więcej. To właśnie spowodowało, że dwa i pół roku temu zatrudniliśmy go w charakterze kierowcy testowego. Jest maksymalnie skupiony na pracy. Psychicznie jest bardzo silny, wymaga dużo od siebie i od tych, z którymi pracuje. Jest zbudowany z mistrzowskiego materiału.

Sauber wierzy, że Kubica krytykując postępy zespołu ma rację, bo czuje, że stać go było na więcej niż tylko piąte miejsce we Francji.

Raz zapytałem go (Peter Sauber) co wziąłby ze sobą na bezludną wyspę. On powiedział krótko. Bolid, opony i paliwo. To jest idealne podsumowanie Roberta.

dt