Życie w UK
Samolot linii Air Baltic nie poleciał. Obaj piloci byli zbyt pijani
Samolot tanich łotewskich linii lotniczych Air Baltic ze 109 osobami na pokładzie nie odleciał z Oslo na Kretę. Pasażerowie, zaniepokojeni dziwnym zachowaniem załogi wezwali policję. Ta przebadała nie tylko stewardessy, ale też pilotów. Okazało się, ze obaj byli zbyt pijani, aby lecieć.
W sumie tylko jeden członek pięcioosobowej załogi był trzeźwy. Samolot został więc uziemiony, a pasażerowie uniknęli niebezpieczeństwa. Pięć godzin później polecieli tą samą maszyną, ale z inną, naprędce skompletowaną załogą.
Zobacz również: Szokujące dane o ograniczeniu zasiłków. Rząd popełnił tragiczny błąd?
Wynik wesołej ekipy, poddanej badaniom alkomatem, nie pozwoliłby jej nawet wsiąść do samochodu – mieli ponad 0,2 promila alkoholu we krwi. Na szczęście policyjnego radiowozu nie musieli prowadzić – zabrał ich z płyty lotniska w roli pasażerów.
Janis Vanagds, rzecznik Air Baltic na stronie MailOnline przeprosił pasażerów i stwierdził, że linie w takich sytuacjach stosują zasadę “zero tolerancji” gdyż bezpieczeństwo jest dla nich priorytetem. (kt)