Życie w UK
Rząd UK zrobi „wszystko, co konieczne”, aby zmienić zapisy NI Protocol zagrażające stabilności Irlandii Północnej
W perspektywie wyborczego zwycięstwa Sinn Fein jeszcze bardziej komplikuje się sytuacja na granicy irlandzkiej. Lord kanclerz Dominic Raab zapewnia, że brytyjski rząd podejmie „wszelkie niezbędne środki”, aby dokonać zmian w NI Protocol.
Przypomnijmy, od rozwodu Wielkiej Brytanii z UE w 2019 kwestia irlandzkiej granicy nadal pozostaje nierozwiązana. Część Brexit Withdrawal Agreement zwana potocznie "protokołem irlandzkim" w swoich założeniach miała uregulować status granicy między Irlandią Północną a Republiką Irlandii, a w praktyce stworzyła nieformalną granicę celną między UK a północną prowincją. Na takie rozwiązanie zdecydowano się, aby nie zaogniać konfliktu między Belfastem, a Dublinem, do czego i tak (paradoksalnie!) doszło.
W efekcie tego całego zamieszania, produkty dostarczane do Irlandii Północnej z innych części UK traktowane są jako import spoza kraju UE do kraju leżącego w ramach wspólnego rynku. Dla Wielkiej Brytanii to dodatkowe koszty i problemy z łańcuchem dostaw. W dodatku irlandzcy unioniści obawiają się, że taki stan rzeczy spowodowuje zbliżenie Belfastu do Dublina i oddalenie od Londynu. Sytuacją w tej perspektywie komplikuje wyborcze zwycięstwo Sinn Fein. Partia o wyraźnie nacjonalistycznym nastawieniu, dążąca do zjednoczenia Irlandii, z pewnością nie będzie szła Londynowi na rękę, a w Belfaście szykuje się zagonienie konfliktu między republikanami, a unionistami. Londyn z jednej więc strony będzie musiał poradzić sobie z trudną sytuacją w związku z rychłym formowaniem Stomrontu, a z drugiej – porozumieć się z niechętną UE w kwestii zmian w NI Protocol.
Jak wygrana Sinn Fein wpłynie na zmiany w ramach NI Protocol?
Goszcząc w programie "Sky News on Sunday" minister Raab pozwolił sobie na naprawdę mocne deklaracje. Jeden z członków gabinetu Borisa Johnsona powiedział, że rząd jest gotowy do jednostronnego zerwania części umowy, jeśli nie uda się szybko osiągnąć porozumienia ze stroną unijną. Wykluczał całkowicie wprowadzenie kontroli na granicy z Irlandią Północną, do czego władze UK się po prostu zobowiązały, a teraz unikają tego jak ognia.
Co więcej, zdaniem Raaba akurat teraz wprowadzenie tych zmian jest i możliwe, i konieczne. "Wynik tych wyborów jasno pokazuje, że [poprawek protokołu] nie można odkładać" – deklarował. Dodawał również, iż kryzys na granicy ma zostać rozwiązany w nadchodzących „tygodniach i miesiącach”, ostrzegając, że stabilności w Irlandii Północnej „zagroził” spór o protokół.
Dominic Raab zapewnia, że rząd UK podejmie zdecydowane działania
Przypomnijmy, minister spraw zagranicznych Liz Truss przejęła prowadzenie negocjacji z Unią Europejską w sprawie zmian w zapisach protokołu północnoirlandzkiego. Zmiana ta jest wymuszona rezygnacją dotychczasowego ministra ds. Brexita, Davida Frosta, którą się tym zajmował. Jeszcze w 2016 roku Truss była czołową postacią obozu politycznego opowiadającego się za pozostaniem w strukturach UE. Z perspektywy Brukseli może okazać się lepszym partnerem do rozmów, niż twardo obstający przy Brexicie minister Frost.