Styl życia
Rumuński gang płacił ochroniarzom za przymykanie oczu na kradzieże
Rumuński gang płacił francuskim ochroniarzom w Paryżu za przymykanie oczu na dokonywane przez nich kradzieże. Złodzieje ograbiali głównie turystów.
25-letnia Mariana Gandac i 35-letnia Sandra Baciu – znane jako „Królowe złodziei” – okradały turystów w Paryżu na tysiące funtów każdego roku. Następnie przesyłały zrabowane pieniądze do Rumunii i inwestowały je w posiadłości. Kobiety były jednak na tyle nierozsądne, że umieściły na Facebooku zdjęcia dziecka bawiącego się setkami funtów.
Przeczytaj też: Rumuński gang okradł 60 tysięcy brytyjskich klientów
Szczegóły dotyczące działalności kobiet wypłynęły na procesie sądowym 17 osób, które zostały oskarżone o zorganizowaną działalność przestępczą, w której uczestniczyły także Gandac i Baciu. Kobiety przebrane za turystki wchodziły niepostrzeżenie w tłum przyjezdnych odwiedzających paryskie muzea i dokonywały kradzieży.
Współpracowały one z ochroniarzami, którzy za pewną opłatą przymykali oko na działalność złodziejek. Jako pierwsi alarm podnieśli pracownicy Luwru, którzy zaledwie w ciągu jednego miesiąca zarejestrowali aż 138 kradzieży. (BM)