Rodzice podpalili swoje dzieci

Mick Philpott z Nottingham spędzi resztę swojego życia w więzieniu za umyślne spowodowanie śmierci szóstki ze swoich siedemnaściorga dzieci.

Philpott wraz z żoną wzniecił pożar w domu swojej byłej kochanki, aby podejrzenie padło na nią i w ten sposób mógł on przejąć opiekę nad resztą swoich dzieci dostając dzięki temu od opieki społecznej większy dom. Mężczyzna nie przewidział jednak wszystkich okoliczności. W płomieniach zginęła szóstka jego dzieci. W sądzie został on uznany za „gwałtownego i nieobliczalnego” człowieka. Philpott już w roku 1978 został skazany za próbę zabicia 17-latki, gdy ta zdecydowała się z nim zerwać. Mężczyzna nie okazał skruchy i mimo perspektywy spędzenia całego życia za kratkami, odgrażał się, że „to jeszcze nie koniec”.