Styl życia
Rodrigo Alves, czyli “Żywy Ken” chce zmienić płeć. Jeszcze tylko tego w sobie nie zmieniał!
Rodrigo Alves – żywa antyreklama operacji plastycznych jest znany na całym świecie z tego, że przez swoje – całkiem krótkie jeszcze – życie dokonał już dziesiątek operacji plastycznych.
Chłopak ma dopiero 34 lata, a już może się pochwalić 60 operacjami plastycznymi i ponad setką zabiegów medycyny estetycznej, zmieniającymi całkowicie rysy twarzy oraz budowę ciała. Mieszkający w Londynie "Żywy Ken" zamiast chodzić na siłownię i ćwiczyć cardio oraz kształtować swoją muskulaturę poprzez ćwiczenia z obciążeniem – wolał wielokrotnie dokonywać liposukcji różnych obszarów ciała, a także wszczepił sobie silikonowy"sześciopak".
Jego nos – wielokrotnie zmieniany i przycinany – może mu niebawem odpaść, o czym poinformował go ostatni z lekarzy medycyny estetycznej, do którego się udał. Alves uwielbia prężyć się na plażach pod okiem kamer i aparatów fotograficznych paparazzi. Z dumą wypina swoją silikonową pierś i szczerzy do zdjęć swoje ponadnaturalnie białe licówki.
Jego medialna kariera pokazuje, że robienie z siebie międzynarodowego pośmiewiska jest świetnym pomysłem na karierę. Trochę pewnie bolesnym sposobem, ale widocznie wartym bólu i krwi oraz pooperacyjnych powikłań. Rodrigo, jak do tej pory, starał się jak najczęściej pokazywać w towarzystwie równie jak on zoperowanych, silikonowych gwiazdek, które istnieją na firmamencie "gwiazd", tylko dlatego, że znalazły kiedyś sponsora na operację piersi, botoks i wypełniacze ust. Kiedy tylko, choćby na jeden dzień przestają "Żywego Kena" zapraszać do brytyjskich programów śniadaniowych, albo paparazzi przestają pstrykać mu zdjęcia – Alves zaraz dokonuje jakiegoś wyznania.
… czytaj dalej! Wejdź na LAJT (lajt.co.uk)
Chcesz poznać więcej tajemnic gwiazd? Chciałbyś schudnąć, a nie wiesz jak się do tego zabrać? Najnowsze trendy, plotki, romanse, skandale, skuteczne diety, rozrywka tylko na LAJT (lajt.co.uk)