Styl życia
REKORDOWA liczba zgonów z powodu koronawirusa – 1 kwietnia na Covid-19 zmarły aż 563 osoby
Liczba zgonów spowodowanych zakażaniem koronawirusem w Wielkiej Brytanii w ciągu trzech dni zwiększyła się o 1124. Wczoraj, zanotowano (kolejny raz!) rekordową liczbę śmierci – zmarły 563 osoby.
1 kwietnia okazał się najtragiczniejszym dniem pandemii koronawirusa w Wielkiej Brytanii – w dniu, w którym tradycyjnie robimy sobie różne kawały zanotowano oficjalnie 563 zgony. Dzień wcześniej, we wtorek 31 marca ofiar było 381 i wówczas to było "rekordowy" wynik.
Wówczas, na rządowej konferencji prasowej dyrektor medyczny angielskiego oddziału NHS Stephen Powis zapewniał, że sytuacja zaczyna się stabilizować. Według niego widać było "pierwsze oznaki poprawy" wprowadzenia przed dziesięcioma dniami krajowego lockdownu. Pomimo wzrostu zgonów, krzywa dotycząca nowych zakażeń zaczęła się wyrównywać, co miało być oznaką opanowywania epidemii. Jesteśmy bardzo ciekawi w jaki sposób Powis skomentowałby wczorajsze "statystyki…
W sumie, od początku pandemii na terenie Wielkiej Brytanii na Covid-19 zmarło już 2352 osób. Minęło 17 dni zanim liczba w Wielkiej Brytanii przekroczyła 200. W ciągu kolejnych 11 dni przekroczyła ona 2000.
1 kwietnia w Walii zmarło 29 osób, w Szkocji liczba ofiar zamyka się w 16, a w Północnej Irlandii – 2. Liczba osób przetestowanych na obecność koronawirusa, których wynik był pozytywny, sięga 29 474. Ledwie tydzień temu, w dniu 25 marca było 9529. Tym samym Wielka Brytania jest piątym najbardziej dotkniętym koronawirusem krajem w Europie i ósmym na świecie.
WAŻNE! "Róbcie zakupy tylko RAZ W TYGODNIU!" – zaleca brytyjski minister transportu
Jak wygląda skala pandemii? Nikt nie jest w stanie tego oszacować, ale niektórzy specjaliście twierdzą, że w tej chwili nawet 1.8 miliona mieszkańców Wysp mogło się zakazić koronawirusem. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Imperial College London 1 na 37 osób w UK jest nosicielem. Oficjalna liczba zgonów również jest zaniżono – jeśli dodać do niej liczbę śmierci, które miały miejsce poza szpitalem, to powinna być większa o 24%.
Na zakończenie warto napisać, iż polecono lekarzom rodzinnym w Anglii, aby nie zamykali swoich gabinetów podczas Wielkanocy. Brytyjskie Stowarzyszenie Medyczne (BMA) wydało oficjalny komunikat dotyczący zmian w regulaminach umów, które mają sprawić, że GP będę pracować normalnie w Wielki Piątek i Poniedziałek Wielkanocny. Największa fala zachorowań i zakażeń w UK ciągle przed nami i niewykluczone, że uderzy właśnie podczas świąt…