Praca i finanse
Reforma emerytalna. Kto i ile straci na zmianach?
Kto straci na reformie systemu emerytalnego w Wielkiej Brytanii? Osoby o najniższych zarobkach – informują niezależni eksperci ds. finansów. Zgodnie z wyliczeniami analityków, najsłabiej opłacani pracownicy na nowych zasadach będą otrzymywać aż 3 tys. funtów rocznie mniej, niż w obecnie obowiązującym systemie.
Miliony osób pracujących na nisko płatnych stanowiskach w sektorze prywatnym boleśnie odczują skutki wprowadzenia jednakowej wysokości świadczenia emerytalnego. Ci, którzy zarabiają obecnie mniej niż 15 tys. funtów rocznie, zamiast otrzymywać świadczenie w łącznej wysokości 10 896 funtów, będą dostawać kwotę niższą o blisko 30 procent – 7 895 funtów. Jak to możliwe?
W obecnym systemie podstawa emerytury państwowej wynosi 115,95 funta tygodniowo. Do tego dochodzi suma budowana na podstawie wysokości zarobków w okresie zatrudnienia. Łącznie, osoba o dochodach rocznych o wysokości 15 tysięcy funtów rocznie może otrzymać później emeryturę w wysokości 209,55 funta tygodniowo. Zakładane przez reformę zmiany spowodują, że druga część świadczenia nie będzie wypłacana – zamiast tego wszyscy będą otrzymywać jednakowe świadczenie w wysokości 150 funtów tygodniowo.
„Wszyscy zgadzamy się, że plan nowego systemu emerytalnego był wyczekiwany od dawna. Niestety, nie został należycie przemyślany” – mówi analityk finansowy Chris Noon. Wdrożenie go oznacza drastyczne obniżenie stałego przychodu dla milionów osób zatrudnionych w sektorze prywatnym – szczególnie dla tych najmniej zarabiających” – dodaje.
(pu)