Praca i finanse
Redukcja imigracji: W jakim sektorze zaczną pozbywać się pracowników z zagranicy?
Theresa May zapowiedziała zmniejszenie salda migracji do 100 tysięcy rocznie, jednak torysi jak ognia unikają odpowiedzi na pytanie, w jakich sektorach gospodarki zaczną pozbywać się pracowników…
Partia Konserwatywna po raz kolejny w swoim manifeście wyborczym zamieściła obietnicę związaną z redukcją imigracji. Saldo roczne ma wynieść zaledwie 100 tysięcy, jednak wciąż torysi nie chcą zdradzić opinii publicznej, jak zamierzają tego dokonać i… gdzie tak naprawdę zostaną przeprowadzone redukcje w liczbie zatrudnianych pracowników z zagranicy.
Żaden z ministrów nie chce udzielić odpowiedzi na to pytanie i podać chociażby sektorów w przemyśle, które otrzymają polecenie zmniejszenia zatrudnienia wśród imigrantów. Podobnie Theresa May unika podania jakichkolwiek informacji na temat tego, jacy pracownicy będą mieć problem z zatrudnieniem na Wyspach.
Partia Konserwatywna: „Jak wygramy wybory, zagwarantujemy prawa imigrantom z UE po Brexicie!”
Pojawiały się już sugestie odnośnie tego, aby mniej ochoczo przeprowadzać rekrutacje za granicą do brytyjskiej służby zdrowia. Jednak prawda jest taka, że NHS w dużej mierze polega właśnie na pracownikach z zagranicy i jest od nich zależny. Drugą sugestią był sektor budowlany, w którym pracuje wielu imigrantów. Podobna sytuacja panuje także w gastronomii, czy hotelarstwie.
Jak powiedziała Jasmine Whitbread, szefowa organizacji London First: „Rząd musi zmierzyć się z faktami i zdać sobie sprawę z tego, że wiele naszych sektorów gospodarki nie poradzi sobie bez pomocy imigrantów z Unii Europejskiej i reszty świata”.
Większość Brytyjczyków uważa, że imigranci zagrażają brytyjskiej kulturze