Życie w UK
Reading: Polacy bez klubu
Działający od 42 lat Polish Social Club w Reading został zamknięty.
Pracę w klubie straciło 7 osób zatrudnionych na pół etatu. Wśród nich Zenon Rakowicz, który dotychczas pełnił rolę przewodniczącego klubu. Wszystko to wydarzyło się z polecenia ks. Jerzego Januszkiewicza, z polskiego kościoła pod wezwaniem Św. Serca.
To bardzo proste, jako organizacja dobroczynna i nie możemy wspierać finansowo biznesu. Klub nie zarabiał żadnych pieniędzy, więc my musieliśmy płacić rachunki. Mieliśmy nadzieję, że klub zacznie na siebie jakoś zarabiać. Tak się jednak nie stało. Otrzymałem polcecenie z Polskiej Misji Katolickiej w Londynie i je wypełniłem.
Klub był integralną częścią społeczeństwa w Reading przez 42 lata. Odbywały się tam różnego rodzaju imprezy okolicznościowe i zajęcia dla dzieci.
Zenon Rakowicz oraz jego syn są wstrząśnięci, że nikt nie poinformował ich wcześniej. Ojciec Januszkiewicz twierdzi, że nie spodziewał się, że to może być jakiś problem dla polskiego społeczeństwa w Reading. Jak wynika z jego zapewnień, w ciągu kolejnych kilu tygodniu klub znów zacznie działać. Pod nowym kierownictwem. Jednak tym razem nie będzie nim baru. Wiele związanych z klubem osób twierdzi, że jeśli przewodniczącym przestanie być Rakowicz, to przestaną one odwiedzać klub.