Bez kategorii
Rasizm w Harlow – wandale zniszczyli pomnik ku pamięciu Arkadiusza Jóźwika
Skandal w Harlow – wandale zniszczyli okolicznościowy mural poświęcony pamięci Arkadiusza Jóźwika w kilka godzin po jego odsłonięciu!
Praca artystki Yoli Kudeli, która zdobi jedną ze ścian w pobliżu Kościoła Świętego Pawła, miała symbolizować jedność i równość lokalnej społeczności, podkreślać solidarny sprzeciw wobec ksenofobii i rasizmu. W swoich założeniach projekt "We Are All The Same" organizowany w ramach festiwalu polskiej kultury Meet The Neighbours, miał być przykładem udanej integracji i tolerancji, a stał się kolejnym przykładem tego, co w Brytyjczykach najgorsze – nienawiści do wszystkiego, co spoza Wysp.
Polak brutalnie zamordowany w Bolton. Został porąbany maczetami!
Odsłonięciu murala w Harlow towarzyszyła wielka pompa – obok samorządowych polityków i ważnych lokalnie postaci pojawił się sam Arkady Rzegocki, ambasador RP w Londynie. Wiele mówiono o wspólnych wartościach, padło dużo patetycznych słów, wymieniano uściski dłoni, pozowano do zdjęć. To miał być początek nowej współpracy na rzecz działań antyrasistowskich, w które zaangażują się lokalne władze oraz przedstawiciele mniejszości narodowych i etnicznych. A skończyło się na rasistowskim akcie wandalizmu.
"W kilka godzin po zakończeniu eventu ktoś próbował uszkodzić mural" – dla lokalnej prasy komentowała jego autorka. "Uszkodzenie nie jest duże, ale sam fakt, że ktoś zareagował w taki sposób jest bardzo niepokojący". Kudala podkreśla, że jej dzieło jest delikatne i bardzo łatwo można je zniszczyć – zupełnie, jak wartości, o których opowiada. Raz nadwyrężone zaufanie społeczne i poczucie bezpieczeństwa bardzo trudno odbudować.
Wielka Brytania w szoku po bestialskim zabójstwie Polaka!
Śmierć Arkadiusza Jóźwika w zeszłym roku wstrząsnęła całą Wielką Brytanią. 40-letni Polak zmarł w nocy z poniedziałku na wtorek, 30 sierpnia. Mężczyzna został skatowany na śmierć w okolicy pasażu handlowego w Harlow – 80-tysięcznym mieście w południowo-wschodniej Anglii w hrabstwie Essex, w którym żyje ok. 1,5 tys. Polaków.
Postępowanie w tej sprawie nadal trwa.