Życie w UK
Rasistowski skandal w brytyjskim parlamencie
Dawn Butler z Partii Pracy ujawniła w mediach, w jak rasistowski sposób została potraktowana przez jednego z parlamentarzystów. Czarnoskóra posłanka podczas podróży służbową windą w Pałacu Westminsterskim usłyszała wyjątkowo bulwersujący komentarz na swój temat.
Wspomniana winda przeznaczona jest wyłącznie dla parlamentarzystów i ma ułatwiać im szybkie poruszanie się po gmachu. W czasie, gdy na jednym z pięter do Butler dosiadło się kilku innych posłów jeden z nich rzucił do swoich kolegów: „To naprawdę nie jest winda dla sprzątaczki”
Kobieta odmówiła ujawnienia nazwiska osoby stoj ącej za przykrym dla niej komentarzem. Można przypuszczać, że był to ktoś raczej z przeciwnej strony politycznego sporu.
Butler już w 2008 roku opisywała sytuację, gdy David Heathcote-Amor, były minister Partii Konserwatywnej zapytał ją, co robi w miejscu przeznaczonym dla członków parlamentu. Gdy posłanka odpowiedziała twierdząco ten skomentował to słowami „Oni wpuszczają tu teraz każdego”. Minister uznał wówczas stawiane mu zarzuty o rasistowskie traktowanie za absurdalne. Tłumaczył się, że po prostu nie wiedział, iż Butler jest parlamentarzystką, a ona jego normalne pytanie uznała za motywowane rasowo.
„Okażcie trochę szacunku”. Szkoci nie potrafią zachować się w parlamencie