Bez kategorii
Rasistowski atak na Polaka w Kent – policja dopiero PO MIESIĄCU podejmuje działania!
fot: Kent Police
W mieście Minster-on-Sea w hrabstwie Kent doszło do rasistowskiego ataku na Polaka. Nasz rodak pracujący w sklepie został zaatakowany przez krewkiego Brytyjczyka, który kazał mu wracać do swojego kraju i był gotów do bójki.
Do tego przykrego wydarzenia doszło 31 maja 2017 roku w sklepie przy ulicy The Broadway. Pracujący "za ladą" imigrant z Polski został zaatakowany na tle rasistowskim przez Brytyjczyka.
Mający około dwudziestu lat mężczyzna zachowywał się agresywnie i używał rasistowskiego języka. Krzyczał, że jego ofiara "powinna wracać do swojego domu" i był gotów wdać się w bójkę. Polak pozostał niewzruszony i nie dał się sprowokować.
Sprawa trafiła na policję, która rozpoczęła poszukiwania rasistowskiego agresora. Niestety, nie idą one zbyt sprawnie. Dopiero po miesiącu (!!!) lokalne służby zamieściły zdjęcie sprawcy ataku nagrane przez kamery CCTV. W dodatku sam napadnięty miał podać przypuszczalne nazwisko sprawcy, a także dane świadka wydarzenia, ale policja "boi się zaglądać do councilowskich flatów, więc go nawet do tej pory nie przesłuchano" jak wynika z jego relacji. Nie wystawia to zbyt dobrego świadectwa służbom w Kent…
W każdym razie dochodzenie w tej sprawie nadal trwa. Policja w Kent apeluje do wszystkich, którzy mogliby udzielić jakichkolwiek informacji o kontakt. Wystarczy zadzwonić pod numer 01795 419119 powołując się na sprawę o numerze XY/25423/17 lub skontaktować się anonimowo poprzez Kent Crimestoppers pod numerem 0800 555 111.
PILNE! Strzały przed meczetem – osiem osób rannych, trwa pościg za podejrzanymi