Styl życia
Radwańska do Londynu?
Wkrótce przekonamy się, czy zwycięstwo w rozgrywanym na trawie challengerze w Nottingham wystarczy Urszuli Radwańskiej do awansu na igrzyska. W finale Polka pokonała Coco Vandeweghe 6:1, 4:6, 6:1.
Krakowianka błyskawicznie zaadaptowała się na nowej nawierzchni, dotarła do finału i za sukces w starciu z Vandeweghe dostała maksymalną możliwą notę – 110 pkt. Później pozostało tylko nerwowe oczekiwanie, czy ta zdobycz wystarczy na wyjazd. – W Miami przewidywałem, że rozstrzygnięcia dotyczące igrzysk mogą zapadać w ostatnich godzinach. No i proszę, wszystko się sprawdziło – oceniał Tomasz Wiktorowski, trener sióstr Radwańskich i kapitan reprezentacji Polski. Urszula na pewno wyprzedzi kilkanaście tenisistek, lecz niebezpiecznie mogą się do niej zbliżyć świetnie spisujące się na kortach Rolanda Garrosa Arantxa Rus i Jarosława Szwiedowa. Każdy kraj może wystawić maksymalnie cztery tenisistki, co spowoduje, że Urszula dołączy do siostry Agnieszki i znajdzie się na olimpijskiej liście. Turniej olimpijski odbędzie się w dniach od 28 lipca do 5 sierpnia na londyńskich kortach Wimbledonu./ źródło: SPORTS.PL/SPORT.PL