Życie w UK
Rabuś oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci 100-letniej staruszki z Polski jest… Polakiem!
Śmierć 100-letniej Zofii Kaczan, która została poturbowana i okradziona, gdy szła w niedzielę do kościoła w Derby, odbiła się na Wyspach szerokim echem. W sobotę zarzut niemyślnego spowodowania śmierci staruszki usłyszał Polak Artur Waszkiewicz.
39-letni Artur Waszkiewicz stanął przed sądem Southern Derbyshire Magistrates' Court, gdzie potwierdził jedynie datę swojego urodzenia, narodowość i miejsce zamieszkania. Dzień wcześniej Polak został oskarżony o obrabowanie i spowodowanie niemyślnej śmierci Zofii Kaczan.
Słuszna zemsta czy zwykłe przestępstwo? Polak w WIGILIĘ okradł trzy solaria
100-letnia wdowa z Polski (w przeszłości więźniarka nazistowskiego obozu koncentracyjnego) została napadnięta i obrabowana 28 maja, gdy szła na poranną mszę do polskiego kościoła św. Maksymiliana Kolbe w Derby. Staruszka odniosła liczne obrażenia (miała m.in. złamaną kość policzkową), na skutek których zmarła nad ranem 6 czerwca.
Złodziej ukradł Zofii Kaczan niewielką torebkę, w której mogło się znajdować 1000 funtów. Wiadomo bowiem, że Polka miała w torebce kilka niezapłaconych rachunków, które mogły opiewać na 900 funtów.
W Cambridgeshire DWULATEK został oskarżony o przestępstwo seksualne, a SZEŚCIOLATEK o gwałt!
– Wciąż chodziłaby do kościoła każdego ranka, gdyby ta osoba jej tego nie zrobiła, nie zabiłaby jej. To takie smutne, ona była dla mnie jak matka. To obrzydliwe, że ostatnie dni życia musiała właśnie tak przeżyć. Mam tylko nadzieję, że policja złapie osobę, która zrobiła to Zofii – powiedziała kilka dni temu jej sąsiadka, 55-letnia Stacia Fitzsimmons.