Życie w UK
Punkty testowe na lotniskach przeciążone. Mieszkańcy Wysp chcą zdążyć przed jutrzejszym usunięciem Portugalii z „green list”
We wtorek wchodzą w życie zmiany wprowadzone przez brytyjski rząd w związku z aktualizacją listy green, amber i red. Jutro od godziny 04:00 rano przyjezdni z Portugalii zostaną objęci obowiązkiem 10-dniowej kwarantanny, dlatego też wielu urlopowiczów chce zdążyć jeszcze przed tym terminem i wrócić do UK.
Tysiące mieszkańców Wysp, którzy udali się na wakacje do Portugalii w związku z tym, że jako jedyny kraj znajdowała się ona na zielonej liście, teraz próbuje wrócić do kraju przed godziną 04:00 we wtorek, aby uniknąć 10-dniowej kwarantanny w związku z niespodziewanym usunięciem Portugalii z „green list” i włączeniem ją na listę „amber”.
- Przeczytaj koniecznie: Zaskakująca decyzja brytyjskiego rządu dotycząca podróży zagranicznych. Co stało się z „zieloną listą”?
Punkty testowe na lotniskach przeciążone
Jak można się było spodziewać, decyzja brytyjskiego rządu wywołała chaos wśród podróżnych i doprowadziła do dużych kolejek na lotniskach, na których najbardziej przeciążone są punkty testowe, gdyż każda osoba wjeżdżająca do UK musi okazać negatywny wynik testu na koronawirusa, w przeciwnym wypadku grozi jej 500 funtów grzywny.
Ze względu na olbrzymie zapotrzebowanie wśród podróżnych wracających na Wyspy, punkty testowe na lotniskach w Portugalii przeżywają prawdziwe oblężenie, a pasażerowie otrzymali ostrzeżenie dotyczące przewidywanego czasu oczekiwania wynoszącego nawet do 4 godzin.
Komentarze podróżnych
Czekający w długiej kolejce na lot do Londynu liniami British Airways Bryan powiedział, że kupił bilet powrotny dla swojej rodziny w środę, gdyż po powrocie na Wyspy nie będą mogli przejść kwarantanny.
– To bardzo rozczarowujące i kosztowne. Nie wiem, czy ubezpieczenie to pokryje. Wydaliśmy dodatkowo 400 funtów – powiedział Bryan.
Inny brytyjski turysta stwierdził:
– Tak długo czekaliśmy na wyjazd na wakacje i nagle musieliśmy je przerwać trzy dni wcześniej, żeby wrócić, gdyż nie możemy się odizolować na 10 dni.
Narzekają także Portugalczycy z branży turystycznej mówiąc o masowym anulowaniu rezerwacji hotelowych przez Brytyjczyków, którzy zdecydowali się jednak odwołać swoje wakacje związane z utrudnieniami wprowadzonymi przez brytyjski rząd.