Przyznali się do kradzieży płyty Kazika

 

 

W wyniku policyjnego śledztwa w sprawie wycieku nagrań zatrzymano 18-letniego chłopaka z Rzeszowa, który jak się okazało pobrał płytę już wcześniej zamieszczoną w sieci. Trop doprowadził do pracownika tłoczni płyt, który współpracował z wydawcą Kultu. Ten wyniósł materiały poza teren firmy. W kradzież zamieszanych było w sumie czterech mężczyzn. Oskarżeni dzięki przyznaniu się do winy, liczą na łagodniejszy wymiar kary. Grozi im grzywna oraz do 2 lat pozbawienia wolności.