Życie w UK

Przywódcy Unii Europejskiej chcą odłożenia listopadowego szczytu z Wielką Brytanią

27 przywódców Unii Europejskiej zdecydowało o przesunięciu szczytu z Wielką Brytanią, który był zaplanowany na listopad. Unijni politycy chcą poczekać na "przełom w negocjacjach".

Przywódcy Unii Europejskiej chcą odłożenia listopadowego szczytu z Wielką Brytanią

2brexit

Decyzja unijnych polityków zapadła po wczorajszej wizycie premier Theresy May w Brukseli, gdzie omawiany był temat negocjacji i Brexitu. Media w Wielkiej Brytanii określają ją jako "cios dla Theresy May", która liczyła na spotkanie "twarzą w twarz" z politykami europejskimi oraz z szefem unijnych negocjatorów, Michelem Barnierem.

Czy wszystkie państwa Unii Europejskiej są zjednoczone wobec Brexitu? Brytyjska dziennikarka poddaje to w wątpliwość

Według portalu "The Independent" powołującego się na źródła własne, przywódcy Wspólnoty są przekonani, że postęp w toczących się wciąż negocjacjach nie jest na tyle znaczący, żeby zwołać kolejny szczyt, który kończyłby negocjacje. Przywódcy unijni potwierdzili także, że "mają pełne zaufanie do Michela Barniera" jako do reprezentanta całej Unii. Szczyt między Unią Europejską, a Wielką Brytanią ma być zwołany tylko i wyłącznie "wtedy, kiedy Michel Barnier stwierdzi, że przyjdzie odpowiedni na to czas".

Decyzja o odłożeniu listopadowego szczytu ma znaleźć się w oficjalnym podsumowaniu wczorajszego spotkania, które ma zostać opublikowane jeszcze dzisiaj. Theresa May miała wczoraj możliwość zwrócenia się do europejskich liderów przed wczorajszym spotkaniem, jednak brytyjskie media zwracają uwagę, że została ona wykluczona z końcowej dyskusji.

 

 

 

"Pokazaliśmy, że razem potrafimy podejmować trudne decyzje, które są konstruktywne. Jestem pewna co do tego, że na ostatnim etapie negocjacji potrzeba dobrej woli, zaufania oraz dobrego przywództwa" – powiedziała wczoraj w Brukseli Theresa May.

Obecnie Unia Europejska nie planuje też nadzwyczajnego szczytu w sprawie Brexitu, który miał odbyć się w razie niepowodzenia rozmów podczas spotkania, które właśnie odłożono w czasie. Przewodniczący Parlamentu Europejskiego, Antonio Tajani powiedział, że ton ostatniej wypowiedzi Theresy May skierowanej do przywódców Unii jest bardziej stonowany niż wcześniej.

53,3 proc. chce wrócić do kraju – polscy imigranci szykują się do masowych wyjazdów z Irlandii?

"Słuchając tego, co miała do powiedzenia Theresa May miałem wrażenie, że ton jej wypowiedzi jest zdecydowanie bardziej spokojny niż ten podczas spotkania w Salzburgu. Nie mam, co do tego żadnych wątpliwości. Według mnie jest to przesłanie dobrej woli, co ma pomóc w osiągnięciu kompromisu" – powiedział Tajani.

 

Przeczytaj również

To tu w UK najemcy mają największe szanse na mieszkanie w nieodpowiednich warunkachTo tu w UK najemcy mają największe szanse na mieszkanie w nieodpowiednich warunkachBanksy stworzył nowy mural w Londynie? Fani nie mają wątpliwościBanksy stworzył nowy mural w Londynie? Fani nie mają wątpliwościPopulacja Londynu bije nowe rekordy. Ile wynosi?Populacja Londynu bije nowe rekordy. Ile wynosi?Szef DNB mówi o “społecznych kosztach” zatrudniania imigrantów w HolandiiSzef DNB mówi o “społecznych kosztach” zatrudniania imigrantów w HolandiiBariery językowe przyczyną błędnych diagnoz lekarzyBariery językowe przyczyną błędnych diagnoz lekarzyBlisko 7 mln ludzi w UK ma kłopoty finansoweBlisko 7 mln ludzi w UK ma kłopoty finansowe
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj