Praca i finanse

Jaki kierunek wybiorą Brytyjczycy po Brexicie – USA czy Chiny? Wyciekła kontrowersyjna decyzja gabinetu Theresy May

Fot: Getty

Jaki kierunek wybiorą Brytyjczycy po Brexicie – USA czy Chiny? Wyciekła kontrowersyjna decyzja gabinetu Theresy May

Chiny

Wielka Brytania po Brexicie będzie musiała określić, z którymi mocarstwami chce mocniej związać swoje polityczne i gospodarcze plany – z USA i Australią, a może z rosnącymi w siłę Chinami… Czy po wyjściu z UE UK podda się presji ze strony Stanów Zjednoczonych i zakaże chińskiej firmie Huawei dostarczania najnowszych technologii brytyjskim telefoniom komórkowym?

A może Theresa May zdecyduje się zostawić otwarte drzwi dla chińskiej technologii, by czerpać korzyści nie tylko ze znacznie tańszych usług i produktów, ale również z całej prężnie rozwijającej się chińskiej gospodarki. Szczególnie kuszące mogą okazać się takie sektory, jak energetyka jądrowa, gdzie Chiny skłonne są dużo zainwestować.

Zobacz, co dalej z Brexitem po przerwie świątecznej. Theresa May szykuje kolejną batalię, by uniknąć eurowyborów

Aktualnie dużo emocji budzi chińska firma Huawei i technologia 5G, pozwalająca na przetwarzanie niewyobrażalnych ilości danych. Możliwości zbierania, analizowania i przechowywania najrozmaitszych danych, jakie otwiera nowa technologia, są ogromne i mogą zostać wykorzystane zarówno na korzyść państwa i obywateli, jak i na ich niekorzyść – podobnie jak wszystkie inne przełomowe wynalazki ludzkości. Ponadto, zdaniem polityków, nie jest bez znaczenia dla bezpieczeństwa narodowego, z którego źródła UK kupuje sprzęt potrzebny do budowy technologii 5G.

Jak podaje "The Guardian", Stany Zjednoczone zaczęły już lobbować wśród swoich partnerów wywiadowczych z tzw. sieci "Five Eyes", obejmującej Wielką Brytanię, Australię, Kanadę i Nową Zelandię – by połączyć siły przeciw chińskiej dominacji na rynku technologicznym. W sierpniu 2018 roku Australia zakazała firmie Huawei – a także ZTE, innemu chińskiemu producentowi – dostarczania usług i sprzętu związanego z technologią 5G.

Zobacz, jakie są prognozy finansistów ws. kursu funta. Ekonomiści przewidują kolejne przesunięcie terminu Brexitu

W kwietniu 2019 roku Chiny złożyły skargę do Światowej Organizacji Handlu w sprawie australijskich działań, twierdząc, że są one "w sposób oczywisty dyskryminujące". Australia odpowiedziała jednak, że jej stanowisko można obronić na mocy międzynarodowego prawa handlowego.

Debata dotycząca chińskiej technologii na brytyjskim rynku jest aktualnie bardzo gorąca, szczególnie ze względu na przyszły kierunek UK w kwestii bezpieczeństwa i polityki międzynarodowej. Wielka Brytania ma nadzieję na zawarcie po-brexitowych umów handlowych z USA i Australią, a ewentualna współpraca z Chinami postawiłaby UK w słabszej negocjacyjnie pozycji wobec państw zachodnich.

OFICJALNIE – Donald Trump pojawi się w UK z wizytą państwową w czerwcu

Konserwatysta Tom Tugendhat, przewodniczący komisji spraw zagranicznych, ostrzegł: – "Dopuszczenie Huawei do brytyjskiej infrastruktury 5G spowodowałoby, że sojusznicy zwątpiliby w naszą zdolność do zapewnienia bezpieczeństwa danych, co podkopałoby zaufanie, które jest niezbędne do współpracy w Five Eyes".

Wielka Brytania ma zatem poważny dylemat, czy i w jakim stopniu skorzystać z chińskiej technologii, ponieważ impas ws. Brexitu osłabił pozycję UK na arenie międzynarodowej. W czwartek do mediów wyciekła informacja, że na wtorkowym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego (NSC), została już podjęta kontrowersyjna decyzja zezwalającą chińskiej firmie telekomunikacyjnej Huawei na budowę brytyjskiej sieci telefonicznej 5G. Nie wiadomo jednak, w jak dużym zakresie UK miałaby korzystać z usług chińskiego producenta i jak decyzja ta wpłynie na dalsze negocjacje między UK a USA i członkami grupy "Five Eyes" ws. umów po-brexitowych.

 

author-avatar

Jakub Mróz

Miłośnik nowych technologii, oldskulowych brytyjskich samochodów i sportów motorowych. Znawca historii brytyjskiej rodziny królewskiej i nowych trendów w męskiej modzie. Uwielbia podróżować, ale jego ukochane miejsce to Londyn. Pochodzi z Krakowa, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2004 roku. Zna prawie każdy angielski idiom. Zawód wyuczony – inżynier elektryk, zawód – a jednocześnie największa pasja i zawód wykonywany – dziennikarz “Polish Express”. Do redaktora Jakuba wzdycha duża część żeńskiej niezamężnej części wydawnictwa Zetha Ltd. Niestety Jakub Mróz lubi swój kawalerski stan.

Przeczytaj również

Mężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuMężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieWynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Błędne ostrzeżenie Uisce Éireann dotyczące spożycia wodyBłędne ostrzeżenie Uisce Éireann dotyczące spożycia wodyPrzedsiębiorstwa wodociągowe pompują gigantyczną ilość ścieków do wodyPrzedsiębiorstwa wodociągowe pompują gigantyczną ilość ścieków do wody
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj