Styl życia
Przemytnicy biorą od imigrantów nawet 13,500 funtów za przerzut na Wyspy
Handlarze ludźmi coraz częściej korzystają z portów, w których panuje duży ruch, by przemycać nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii. Od zdesperowanych biorą nawet po 13,500 funtów, ujawniła National Crime Agency (NCA).
Nielegalni imigranci za przedostanie się do Wielkiej Brytanii są w stanie zapłacić horrendalne sumy pieniędzy. Najdroższa jest podróż samolotem, z kolei za przepłynięcie z Francji na Wyspy pontonem trzeba zapłacić średnio 12,000 funtów. Jak donosi National Crime Agency przestępcze siatki podejrzewa się również o to, że zaczęły korzystać z portów na wschodzie i południowym wybrzeżu kraju jako swoich kolejnych „punktów przerzutowych”.
NCA, która jest uznawana za brytyjski odpowiednik FBI, prowadzi obecnie jedną z największych operacji przeciwko zorganizowanemu przemytowi imigrantów w Europie. Tom Dowdall, zastępca dyrektora NCA podał przykłady kosztów finansowych, jakie muszą ponieść osoby decydujące się na nielegalną podróż na Wyspy. Ktoś, kto chce przedostać się z Iraku do Wielkiej Brytanii, musi zapłacić „jedynie” 4,000 funtów za drogę lądową przez Turcję do Europy, a cena podskakuje do ponad 13,500 funtów za przelot samolotem.
Polscy kierowcy skazani na 5 lat. Przemycali imigrantów
Dowdall powiedział też, że „ktoś, kto ma możliwość załatwienia sobie wiarygodnego dokumentu podróży, bez problemu poradzi sobie z przekroczeniem granic oraz oszukaniem kontroli granicznych również na lotniskach”. Koszt i wyrafinowanie związane z przemytem ludzi do Wielkiej Brytanii z Francji również jest bardzo różnorodne.
Cena może zaczynać się zaledwie od 100 funtów za osobę i dochodzić do ponad 6,000 funtów za podróż. Niektórzy imigranci płacą nawet 12,000 funtów za transport z Dunkierki na Wyspy… pontonami. A siatki przestępcze zajmujące się przemytem ludzi ciągle zmieniają swoje metody i strategie, aby nie dać się złapać.