Życie w UK
Przełomu w kwestii Brexitu NIE BYŁO! Po spotkaniu z Jean-Claude Junckerem, Boris Johnson zachowuje “ostrożny optymizm”
Po spotkaniu z Jean-Claude Junckerem premier Boris Johnson zachowuje "ostrożny optymizm" w kwestii postępów w rozmowach dotyczących porozumienia brexitowego, które wkrótce będą miały miejsce z unijnymi liderami.
Jak czytamy w relacji BBC roboczy lunch w Luksemburgu, w którym bra ł udział przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker oraz szef brytyjskiego rządu Boris Johnson nie przyniósł żadnych radykalnych zmian w obecnej sytuacji. Zgodnie z wczorajszymi zapowiedziami BoJo nie jest skory do dalszego opóźniania daty Brexitu. Nie zamierza prosić UE o wydłużenie terminu i tę sprawę miał postawić bardzo jasno. Chce, aby UK opuściło struktury unijne w przewidzianym terminie – bez względu na to czy uda się wypracować umowę, czy też nie.
"Żadnych ale, żadnych jeśli" – miał stanowczo postawić sprawę brytyjski premier. Jednocześnie ze strony brytyjskiej po raz kolejny padły deklaracje o gotowości do renegocjacji porozumienia wypracowanego wcześnie przez premier Theresę May. Sam Johnson "z wielką pasją wierzy", że jest to jeszcze możliwe. Jego podejścia nie podziela druga strona – główny negocjator UE ds. Brexitu, Michel Barnier powtarza, że "nie ma powodów do optymizmu" w tej kwestii.
Trzeba zaznaczyć, że dotychczasowe propozycje Wielkiej Brytanii w kwestii Brexitu są postrzegane przez urzędników UE jako "niejasne i niewystarczające". Bruksela pozostaje sceptyczna wobec brytyjskich obietnic względem wypracowania nowej umowy.
CZYTAJ TAKŻE: David Cameron "przeprasza" za niepewność i podział kraju spowodowany przez Brexit
Politycy spotkali się w restauracji Le Bouquet Garni, a "menu gourmand", które im zaoferowano, kosztowało 48 funtów.
Przypomnijmy, brytyjski parlament w zeszłym tygodniu uchwalił ustawę, która zobowiązała premiera do zwrócenia się do UE o przedłużenie terminu Brexitu jeśli do 19 października nie uda się uniknąć wyjścia bezumownego. Oznacza to, że UK wykluczyło opcję twardego Brexitu. Jednocześnie rzecznik premiera w oficjalnym komunikacie potwierdził, że "prawo będzie przestrzegane, ale wychodzimy z Unii 31 października bez względu na wynik [negocjacji – przyp. red.]".
Potwierdzono również, że bieżąca data wyznaczająca okres przejściowy – czas po oficjalnym terminie Brexitu, w którym Wielka Brytania i UE będą negocjować swoje przyszłe stosunki handlowe – do grudnia 2020 roku nie zostanie przedłużona.