Praca i finanse
Przedsiębiorcy mówią: „Nie ma już czasu, firmy się zamykają”
Mimo że Wielka Brytania nie wprowadziła jeszcze tak surowych obostrzeń jak Polska w związku z powstrzymaniem epidemii koronawirusa, jak zamknięcie galerii handlowych, restauracji, barów itp., brytyjskie firmy już teraz zmuszane są do podejmowania trudnych decyzji związanych z zamknięciem działalności.
Na początku tego tygodnia rząd Borisa Johnsona poinformował, że przeznaczył 350 mld funtów na pomoc dla brytyjskich przedsiębiorców, którzy ucierpieli w wyniku epidemii koronawirusa. Kanclerz skarbu ogłosił przeznaczenie tych środków na pożyczki oraz dotacje dla właścicieli firm.
Polecane: Rząd Borisa Johnsona przeznaczył £350 mld na ratowanie brytyjskiej gospodarki
Niestety coraz więcej przedsiębiorców krytykuje działania rządu twierdząc, że nie jest jasne, kto tak naprawdę jest uprawniony do otrzymania pomocy finansowej od władz, a kto nie. Władze lokalne, które mają rozdysponować środki, także są niedoinformowane w tej kwestii i nie potrafią nic doradzić przedsiębiorcom.
Niestety sytuacja na rynku już jest trudna, a czas nagli. Szefowie największych brytyjskich firm krytykują rząd za brak konkretnych informacji. Jonathan Neame, wiceprezes jednej z najstarszych sieci brytyjskich pubów powiedział BBC:
– Skontaktowaliśmy się z naszymi władzami lokalnymi w imieniu naszych najemców [wynajmujących puby] i do tej pory nic nie wiemy. Władze nie dostały żadnych instrukcji i powiedziały nam, aby do nich oddzwonić w przyszłym tygodniu. Ale nie ma już czasu, firmy się zamykają.
Rzecznik prasowy rządu także zabrał głos w sprawie:
– Przedstawiliśmy istotny pakiet środków dla biznesów w sprawie kryzysu związanego z Covid-19 i jesteśmy zdeterminowani, aby, jak długo to będzie potrzebne, dać im wsparcie, którego potrzebują. Władze lokalne otrzymały teraz szczegółowe porady na temat tego, jak wprowadzić te środki.
Dodał także, iż rząd pracuje obecnie nad ukończeniem poradnika dla władz lokalnych, w którym znalazłyby się wytyczne dotyczące funduszy dla małych biznesów, i zamierza opublikować go w tym tygodniu.
Przeczytaj też: Zatrudnienie na Wyspach rekordowo wysokie jeszcze sprzed epidemii. Ekonomiści twierdzą jednak, że dojdzie do masowych zwolnień