Życie w UK
Prowokacja byłego policjanta. Trujące produkty w polskim sklepie
Emerytowany funkcjonariusz policji z Manchesteru wziął udział w nietypowej akcji. Na zlecenie marki Marlboro przeprowadził specyficzną prowokację – próbował kupić papierosy w kilkudziesięciu różnych sklepach w mieście. Jak się okazuje, nawet w polskim sklepie udało mu się kupić mieszankę tytoniową – która na dodatek była mocno zanieczyszczona.
O sprawie pisze „Manchester Evening News”. Jak informuje serwis, William O’Reilly próbował dokonać zakupu w około 30 sklepach. Udało mu się to w 27 spośród nich. Za każdym razem dostawał próbkę wyrobu przed złożeniem większego zamówienia. Stało się tak także w polskim sklepie. Jak się okazuje, w próbkach papierosów – zarówno gotowych, jak i w tytoniu przeznaczonym do samodzielnego zwijania – znajdowały się toksyczne substancje, m.in. trutka na szczury i szczątki zdechłych much. Istnieją uzasadnione podejrzenia, że wyroby zawierające niepożądane dodatki mogą pochodzić z przemytu – takie przypadki notowane są bowiem na Wyspach nagminnie.
Wszystkie przypadki nielegalnej sprzedaży wykryte przez policjanta zostaną przekazane służbom. Niewykluczone, że właściciele sklepów odpowiedzą za to przed sądem.