Życie w UK
Prognoza pogody UK: Huragan Brendan to tylko początek – najgorsze wciąż przed nami
Grafiki: Met Office
Mroźne deszcze, lokalne opady śniegu, jeszcze więcej silnych wiatrów – tak zapowiada się brytyjska pogoda tuż po uderzeniu huraganu Brendan.
Jeśli wierzyć brytyjskim meteorologom to najgorsze wciąż przed nami – wczorajsze uderzenie huraganu, któremu nadano imię Brendan, stanowi jedyne zapowiedź fatalnych warunków atmosferycznych, które będą się utrzymywać. Powalone drzewa blokujące drogi, wiatr przewracający jadące ciężarówki, zamknięte szkoły, zakłócenie w komunikacji lotniczej i przerwy w dostawie energii elektrycznej w tysiącach domów – tak wyglądał poniedziałek 13 stycznia w UK.
Przede wszystkim wiatr wiejący z prędkością sięgającą nawet do 80 mil na godzinę mocno utrudniał komunikację na Wyspie. Odwoływano kursy promów, policja ostrzegała o powalonych drzewach, które blokowały drogi i tory, uniemożliwiając przejazd pociągom (hrabstwo Ayrshire w Szkocji). Na drodze A704 w pobliżu Breich Crossroads podmuchy były takie silne, że wywróciły ciężarówkę. Rzecznik AA Roadwatch ostrzega wszystkich kierowców podróżujących na wybrzeżach, przypominając, że obowiązuje czerwone ostrzeżenie morskie w tej kwestii.
Pojawiły się również problemy z ruchem lotniczym związane z padającym deszczem i silnym wiatrem. Siedem lotów na londyńskie lotnisko Gatwick zostało przekierowanych do innych portów na terenie UK. Dwa loty Wizz Air, cztery usługi easyJet i jeden lot Norweigan Air zostały skierowane na inne lotnisko, podczas gdy samolot easyJet z Edynburga do Gatwick został zmuszony do lądowania w Birmingham.
Gorący temat: Najnowszy sondaż: W przededniu Brexitu 52% Brytyjczyków wolałoby POZOSTAĆ w UE
87 mil na godzinę – taką prędkość osiągnęły najsilniejsze podmuchy wiatry i zostały one odnotowane w południowej części Uist na Hebrydach Zewnętrznych. Z kolei wiatr wiejący z prędkością 76 mil na godzinę zaobserwowano Capel Curig w północno-zachodniej Walii.
Jak czytamy na łamach portalu "Metro" około 48 tysięcy domów na terenie Irlandii Północnej miało wczoraj problemy z dostępem do prądu. Agencja Środowiska wydała w sumie osiem ostrzeżeń powodziowych i 79 innych alertów – nadal pozostają one w mocy.
Niestety, dziś i jutro fatalna aura utrzyma się. Brytyjskie Met Office wydało kolejne żółte alerty pogodowe ostrzegające przed padającym śniegiem i oblodzeniami, intensywnym deszczem i silnym wiatrem. Ostrzeżenia na dziś prezentują się następująco:
Jutro będzie już znacznie lepiej, bo alert będzie dotyczył już tylko południowo-wschodniej części Wyspy: