Życie w UK
W kwietniu do UK samolotami dostało się prawie 500 zakażonych osób
Według szacunków najlepszych doradców naukowych rządu nawet 475 zainfekowanych osób dostało się do UK w kwietniu przylatując na Wyspy samolotami. Przypomnijmy, Boris Johnsona na razie jedynie planuje nakładanie obowiązkowej kwarantanny na osoby, które do UK dostają się drogą powietrzną.
W chwili obecnej nie obowiązują żadne wytyczne dotyczące izolacji i poddawania obowiązkowej dwutygodniowej kwarantannie osób, które do UK przylatują samolotami. Takie osoby nie są nawet testowane na obecność koronawirusa. Ilu zakażonych w ten sposób mogło przedostać się na Wyspy? Według Scientific Advisory Group for Emergencies (SAGE), zespołu ekspertów i specjalistów zajmujących się doradzaniem brytyjskiemu rządowi liczba ta mogła sięgnąć 475 osób.
Jak wynika z danych przedstawionych w Izbie Gmin w środę między 1 a 26 kwietnia do UK przyleciało 95 tysięcy osób, z czego 53 tysiące to obywatele UK. Według modeli SAGE z tej liczby około 0.5% było zakażonych Covid-19. Zatem w sumie na Wyspy przyleciało około 475 osób już wcześniej zakażonych. Można założyć, że te osoby zakaziły innych i przyczyniły się do rozwoju pandemii.
Dopiero w pierwszej dekadzie maja brytyjski rząd podjął decyzję o tym, aby wprowadzić obowiązkową kwarantannę, którymi byliby objęci wszyscy przylatujący na Wyspę. Czemu dopiero teraz? To doskonale pytanie!
Wciąż nie wiadomo kiedy te nowe restrykcje wejdą w życie. Premier Johnson zapewnia, że mają one zostać wprowadzone do końca miesiąca.
Z informacji podanych przez rząd i linie lotnicze, wynika, że ludzie poddani kwarantannie musieliby przy wjeździe do UK podać adres, pod którym się zatrzymają. Nie jest jeszcze jasne, jak długo te restrykcje będą obowiązywać i czy osoby, które nie mają własnego miejsca zamieszkania w UK, będą mogły zatrzymać się na ten czas w wynajmowanym prywatnym lokum.
Pomysł z dwutygodniową kwarantanną, której mieliby się poddawać pasażerowie został mocno skrytykowany przez przedstawicieli branży lotniczej. Ich zdaniem kwarantanna będzie miała nie tylko niszczycielski wpływ na przemysł lotniczy, ale także w szerszym kontekście na gospodarkę.