Praca i finanse

Prawie 30 pracowników linii lotniczej sfabrykowało własną śmierć, by otrzymać zasiłek pogrzebowy

Fot. Getty

Prawie 30 pracowników linii lotniczej sfabrykowało własną śmierć, by otrzymać zasiłek pogrzebowy

GettyImages 1227865852

Prawie trzydziestu pracowników linii lotniczej zostało oskarżonych o sfałszowanie własnych aktów zgonu w celu wyłudzenia zasiłku pogrzebowego. Pomimo fabrykowania swojej śmierci, pracownicy mieli też kontynuować pracę u przewoźnika.

Ta niecodzienna historia, opisana początkowo na łamach tajskiej prasy, zdarzyła się naprawdę, a 26 pracownikom Thai Airways postawiono zarzuty o wyłudzanie zasiłku pogrzebowego od przewoźnika. Jak poinformowała linia lotnicza, do procederu mogło dochodzi już od lat, jednak dostępna dokumentacja obejmuje jedynie okres po 2013 roku.

 

Pracownicy linii lotniczej fałszowali akty zgonu

Co najmniej 26 pracowników Thai Arways miało oszukać swojego pracodawcę, dostarczając fałszywy akt własnego zgonu, dzięki któremu mogli pobierać zasiłek pogrzebowy. Co jednak ciekawe, pomimo oszustwa, pracownicy nadal pozostawali zatrudnieniu i pracowali dla tego samego przewoźnika. Jak na razie nie jest jasne w jaki sposób było to możliwe przez tyle lat.

Przedstawiciel linii lotniczej powiedział tajskim mediom: „Przeglądając dokumenty zauważyliśmy, że liczba pracowników aplikujących o zasiłki pogrzebowe niespodziewanie wzrosła w ciągu kilku ostatnich lat. Sprawdziliśmy te dane i wygląda na to, że wiele z dostarczonych aktów zgonu jest sfałszowanych, bo osoby uznane za zmarłe w dalszym ciągu pracują dla Thai Airways”.

Łączna wartość wyłudzonych zasiłków pogrzebowych ma sięgać 1,7 miliona złotych (14 milionów THB). Przeciw fałszującym swoje akty zgony pracownikom toczy się postępowanie sądowe. Jak informuje portal fly4free, odzyskanie pieniędzy i ewentualne odszkodowanie przydałoby się teraz linii lotniczej, która obecnie znajduje się na skraju upadłości.

author-avatar

Jakub Mróz

Miłośnik nowych technologii, oldskulowych brytyjskich samochodów i sportów motorowych. Znawca historii brytyjskiej rodziny królewskiej i nowych trendów w męskiej modzie. Uwielbia podróżować, ale jego ukochane miejsce to Londyn. Pochodzi z Krakowa, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2004 roku. Zna prawie każdy angielski idiom. Zawód wyuczony – inżynier elektryk, zawód – a jednocześnie największa pasja i zawód wykonywany – dziennikarz “Polish Express”. Do redaktora Jakuba wzdycha duża część żeńskiej niezamężnej części wydawnictwa Zetha Ltd. Niestety Jakub Mróz lubi swój kawalerski stan.

Przeczytaj również

Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kobieta zginęła potrącona przez własny samochódKobieta zginęła potrącona przez własny samochódUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UKUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UK
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj