Praca i finanse
Pracownicy wysłani na przymusowy urlop powinni iść do pracy sezonowej – powiedział brytyjski minister środowiska
Fot. Getty
Wielką Brytanię czeka w tym roku niedobór pracowników sezonowych. George Eustice, brytyjski minister środowiska, chce, żeby to osoby wysłane z powodu lockdownu na przymusowe urlopy i opłacane z budżetu państwa zapełniły tegoroczną lukę.
Minister środowiska powiedział, że rząd zamierza prosić członków społeczeństwa o to, by „rozważyli podjęcie drugiej pracy, która pomogłaby uratować żniwa”. Brytyjskie władze chcą zachęcać pracowników w UK, którzy zostali wysłani na przymusowe urlopu z powodu lockdownu, by pomogli w zbieraniu owoców i warzyw. Prośba spowodowana jest tegorocznym znacznym niedoborem ochotników zagranicznych, którzy zwyczajowo przyjeżdżali w okresie zbiorów do pracy sezonowej na Wyspy – w tym roku jednak większość chętnych nie przyjedzie ze względu na trwającą pandemię.
- GORĄCY TEMAT: Lockdown będzie trwał nadal – pierwsze wystąpienie Borisa Johnsona po powrocie do pracy
Rząd obawia się, że z powodu zbyt małej liczby pracowników, tegoroczne uprawy nie zostaną zebrane i po prostu zmarnują się, gnijąc na polach. Minister środowiska mówił podczas konferencji prasowej:
„Zdajemy sobie sprawę, że niedługo rozpocznie się sezon świeżych produktów (…). Szacujemy, że prawdopodobnie tylko około jedna trzecia pracowników migrujących, którzy normalnie przybyliby do Wielkiej Brytanii, jest na Wyspach obecnie (…). Współpracujemy z przemysłem w celu wypracowania podejścia, które zachęci miliony pracowników wysłanych na furlough (…) do rozważenia podjęcia drugiej pracy, która pomoże w zbiorze plonów w czerwcu. Obecnie nie jest to problemem – ponieważ żniwa dopiero się zaczęły – ale spodziewamy si ę, że w czerwcu będzie potrzebna pomoc”.
- NIE PRZEGAP: Szukasz zatrudnienia w UK? W najbliższych tygodniach dostępnych będzie aż 90 000 miejsc pracy
Jak potwierdza dziennik „The Indepedent”, pracownicy wysłani na furlough mogą podjąć „drugą pracę” podczas lockdownu – o ile mają na to pozwolenie od swojego głównego pracodawcy i będą w stanie wrócić do normalnej pracy w dowolnym momencie.
Słowa ministra środowiska pojawiły się po doniesieniach o tym, że rząd UK przygotowuje kampanię „Pick for Britain”, aby zachęcić społeczeństwo do pomocy w żniwach. Według Country Land and Business Association (CLA) ograniczenia w podróżach i urlopy chorobowe mogą spowodować niedobór nawet 80 000 pracowników sezonowych w tym roku. By zapobiec katastrofie zorganizowano już nawet loty czarterowe, sprowadzające pracowników z Rumunii.
Minister środowiska uspokaja jednak, że sytuacja nie jest dramatyczna i sektor żywnościowy UK wciąż „dobrze funkcjonuje”. Minister zaznaczył jednocześnie, że również w innych sektorach pojawia się problem niedoboru pracowników – w ostatnich tygodniach coraz więcej pracowników supermarketów wzięło urlop z powodu samoizolacji.