Praca i finanse

Praca marzeń: 50 funtów za godzinę za picie szampana i kosztowanie tortów na targach ślubnych

Jeśli na widok sukni ślubnych, welonów i kwiatów pojawia się błysk w twoim oku, może to być idealna praca dla ciebie. Jedna z platform wystawienniczych chce zatrudnić testera na targach ślubnych w Wielkiej Brytanii.

Praca marzeń: 50 funtów za godzinę za picie szampana i kosztowanie tortów na targach ślubnych

Praca Marzen

50 funtów za godzinę to kwota znacznie powyżej średniej na brytyjskim rynku pracy. Warto przy tym wspomnieć, że samo zajęcie sprowadza się do kosztowania szampana i tortów weselnych na targach ślubnych.

Zainteresowani kandydaci powinni być jednak przygotowani na częste wyjazdy, a konkretnie wizyty na 20 targach między 9 marca i końcem września, w większości w weekendy na terenie Anglii, Walii i Szkocji.

Przeczytaj koniecznie: Pracownicy na brytyjskiej wyspie poszukiwani. Oprócz zatrudnienia dostaną własny dom i grupę zadeklarowanych przyjaciół [wideo]

Jakie są warunki? Otóż kandydat lub kandydatka musi mieć powyżej 18 lat, posiadać prawo jazdy, znać biegle język angielski oraz mieć lekkie pióro. Umiejętności pisarskie są wymagane ze względu na to, że każda wizyta na targach powinna zostać zgrabnie podsumowana w tekście o objętości 1 000 słów.

Ponadto kandydat musi znać się na fotografii, gdyż do tekstów mają być załączane zdjęcia. Do pensji dodany zostanie koszt podróży oraz zakwaterowania w trakcie wyjazdów.

 

 

 

Jak powiedziała Jasmine Eilfield, szefowa firmy:

– Targi ślubne są wielkimi wydarzeniami w całej Wielkiej Brytanii. Odwiedza je w każdy weekend tysiące zaręczonych par. Dlatego wraz z nadchodzącym sezonem ślubnym, chcemy dowiedzieć się, co takiego oferuje się pannom i panom młodym. (…) Jesteśmy podekscytowani zatrudnieniem testera do targów ślubnych i chcemy, aby wybrał się w drogę i poznał wszystkie najciekawsze trendy, które mają do zaoferowania targi ślubne w UK w tym roku.

Polecane: Praca w Buckingham Palace: Królowa zatrudni kamerdynera… ale poniżej Living Wage

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj