Życie w UK
Praca jest, ale tylko dla… Rumunów – tak dyskryminuje się pracowników innych nacji!
O pracę w Arrivie, jednej firm zajmujących się usługami transportowymi starał się Peter Kennedy. Doświadczony kierowca autobusowy wysłał swoje CV za pośrednictwem jednej z agencji pracy, ale bardzo szybko dostał informację, że szanse na prace mają jedynie… Rumuni.
Krewki 45-latek pojawił się w siedzibie firmy i powiedział kilka mocniejszych słów na ten temat. „To totalnie niedopuszczalna sytuacja!” – komentuje. „Nie dali mi najmniejszej szansy, aby mógł udowodnić, że się nadaje.
ZOBACZ TAKŻE – Efekty Brexitu są już widoczne – ludzie tracą pracę!
Jestem brytyjskim kierowcą, ale wygląda na to, że nie mam szans na znalezienie pracy we własnym zawodzie we własnym kraju. Nie mam pojęcia dlaczego zatrudniają tylko Rumunów. Czyżby byli tańsi?”
Firma poszukuje w sumie 30 kierowców na pełen etat. Praca jest w Watford, a dodatkowym atutem jest możliwość zapewnienia mieszkania. Peter było gotów przeprowadzić się z położonego o 150 km od Watford Gainsborough w Lincolnshire, aby móc uczciwie pracować. Niestety, nie dostał szansy.
ZOBACZ TAKŻE – Rumuni pobili muzułmanów, bo zabraniali im pić alkohol
Z narzekaniami Brytyjczyków, że “imigranci kradną nam pracę!” spotykamy się nie od dziś. Niekiedy ich pretensję są niesłuszne, bo przybysze spoza Wysp są nierzadko lepszymi fachowcami, którzy w UK na swoim stanowisku zarobią po prostu więcej, niż mogliby zarobić w swoim kraju. Kij ma jednak dwa końce – są pracodawcy, którzy tak zaniżają stawki, aby autochtonom nie opłacało się pracować, a imigrantom, którzy potrafią oszczędzać na wszystkim – już tak.
Wydaje się, że w tym przypadku mieliśmy do czynienia z tym drugim przypadkiem. Niestety, taka sytuacja nie jest dobra dla żadnej ze stron…