Bez kategorii
Poznał piękność w barze i liczył na romantyczny wieczór. Obudził się wykastrowany
O dramacie tego 30-latka piszą media na całym świecie. Mężczyzna, który umówił się z przypadkowo poznaną w barze kobietą, następnego dnia obudził się i odkrył, że ktoś… wyciął mu jądra. Okaleczonego poinformowano, że najprawdopodobniej padła ofiarą grupy handlującej ludzkimi organami.
Dmitry Nikolaev, prezenter rosyjskiej telewizji, spędzając wieczór w barze spotkał piękną, tajemniczą blondynkę. Po krótkiej rozmowie dwójka udała się do pobliskiej sauny, gdzie m.in. pili alkohol. 30-latkowi szybko „urwał się film”. Gdy mężczyzna się ocknął, odkrył, że jego ciało jest pokryte krwią i boleśnie okaleczone: ktoś wyciął mu jądra.
Nikolaev natychmiast udał się do szpitala, gdzie przeszedł szereg badań. Lekarze wyjaśnili, że zaaplikowano mu silny środek narkotyczny. Zajmujący się 30-latkiem chirurg jako pierwszy zasugerował, że prawdopodobnie został okaleczony w ten sposób z rozmysłem i przez profesjonalistę – jego jądra zostały bowiem usunięte z niesamowitą precyzją. „Osoba, która przeprowadziła zabieg, na pewno nie robiła tego po raz pierwszy” – komentowano.
Zdaniem rosyjskiej policji, 30-latek z pewnością padł ofiarą handlarzy organami. Jak podkreślają, wskazuje na to charakter jego obrażeń oraz bardzo specyficzny przebieg jego wieczoru z nieznajomą.
Mężczyzna wciąż przebywa w szpitalu.