Życie w UK

Poważna funkcja w poważne ręce

Po raz pierwszy od czasu przystąpienia naszego kraju do UE jedno z najwyższych stanowisk we Wspólnocie objął Polak.

Poważna funkcja w poważne ręce

 

 
 
W ubiegły wtorek rano Parlament Europejski wybrał nowego przewodniczącego. Spośród 644 deputowanych aż 555 zagłosowało na polskiego kandydata, byłego premiera RP Jerzego Buzka. Zachodnie agencje zwracają uwagę, że po raz pierwszy w historii najbardziej prominentne stanowisko w Unii objął polityk z byłego bloku sowieckiego.
 
Od nauki do polityki
Jerzy Karol Buzek ma 69 lat. Urodził się 3 lipca 1940 roku w Śmiłowicach na Zaolziu, ale późne dzieciństwo i pierwsze etapy nauki spędził w Chorzowie. Nim rozpoczął karierę polityczną zajmował się pracą naukową. Ukończył studia na Wydziale Mechaniczno-Energetycznym Politechniki Śląskiej w 1963 roku ze specjalizacją inżynieria chemiczna, inaczej zwaną inżynierią procesową (nauka zajmująca się projektowaniem operacji i procesów związanych z przepływem płynów, przemian cieplnych i chemicznych prowadzonych w skali przemysłowej).
Od 1997 roku Jerzy Buzek jest profesorem nauk technicznych. Był członkiem i sekretarzem naukowym Komitetu Naukowego Inżynierii Chemicznej i Procesowej Polskiej Akademii Nauk w Gliwicach. W ostatnich latach pełnił również funkcję prorektora ds. nauki Akademii Polonijnej w Częstochowie oraz wykładowcy na Wydziale Mechanicznym Politechniki Opolskiej. Pracował również w Instytucie Inżynierii Chemicznej PAN. Laureat pięciu doktoratów honoris causa.
Ma żonę Ludgardę oraz 33-letnią córkę Agatę, aktorkę. Jerzy Buzek jest członkiem Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego. Włada biegle angielskim i niemieckim.
 
Etap „S”
Swoją przygodę z „Solidarnością” Jerzy Buzek wspomina tak: „We wrześniu 1980 roku rozpoczęła się moja działalność w „Solidarności”. Wybrano mnie przewodniczącym Komisji Zakładowej Związku. Latem 1981 roku zostałem delegatem na I Krajowy Zjazd Delegatów „Solidarności”. Spotkało mnie i to wyróżnienie, że przewodniczyłem obradom jego drugiej tury. Później przewodziłem jeszcze IV, V i VI Krajowemu Zjazdowi Delegatów NSZZ „Solidarność”.
13 grudnia (wybuch stanu wojennego – red.) uniknąłem internowania, ukrywałem się. Niebawem, razem z kolegami, rozpoczęliśmy wydawanie nielegalnego, powielaczowego biuletynu „S”. Pierwszy numer ukazał się już w styczniu 1982 roku. Razem z rozbudowywaniem sieci kolportażu odtwarzaliśmy struktury Związku: od Gliwic po Dąbrowę Górniczą, od Bytomia po Jastrzębie. Przez szereg lat działałem w podziemnych, regionalnych i krajowych władzach „S”. Używałem wtedy konspiracyjnego pseudonimu „Karol”. Choroba córki przerwała w 1987 roku moją działalność konspiracyjną. Po zwycięstwie w 1989 roku powróciłem do pracy naukowej w pełnym wymiarze”.
Dobry premier, dobry Europejczyk
W 1997 roku Buzek zaczyna brać czynny udział w krajowej polityce. Startuje w wyborach i otrzymuje mandat posła na Sejm w wolnej Polsce, o którym marzył już jako nastolatek. Wkrótce zostaje premierem w koalicyjnym rządzie AWS-UW (później mniejszościowym AWS) i piastuje tę funkcję do 2001 roku. Kierowany przez niego rząd wprowadził tzw. cztery reformy (emerytalną, zdrowia, administracji i oświaty). Buzek był jedynym premierem w III RP, który rządził pełne cztery lata.
W czerwcu 2004 roku Buzek bierze udział w wyborach na posła do Parlamentu Europejskiego z listy Platformy Obywatelskiej. Uzyskuje ponad 173 tys. głosów (22 proc. wszystkich głosów oddanych w okręgu katowickim i najlepszy wynik w całym kraju).
W Parlamencie Europejskim zasiada w największej frakcji politycznej, Europejskiej Partii Ludowej – Europejskich Demokratów (EPP-ED). W VI kadencji zostaje członkiem Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii oraz Ochrony Środowiska, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności. Pracował w Stałej Delegacji Parlamentu Europejskiego UE-Ukraina oraz w Delegacji do spraw Stosunków z Państwami Azji Południowo-Wschodniej i Stowarzyszeniem Państw Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN).
W 2009 roku z ramienia Platformy Obywatelskiej po raz drugi został eurodeputowanym z okręgu katowickiego, uzyskując najwyższe poparcie w skali kraju. Głosowało na niego prawie 400 tys. osób (ponad 42 proc. wszystkich głosów oddanych w tym okręgu).
 
Włosi odpuścili
Przed wyborem na przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek otrzymał olbrzymie poparcie, również od ludzi bardzo młodych. Na dużych portalach społecznościowych (Facebook, NK) powstały grupy wsparcia dla polityka popierające jego kandydaturę. O fotel przewodniczącego walczył z Mario Mauro, włoskim eurodeputowanym, który ostatecznie wycofał się po kilkumiesięcznym wyścigu na parę dni przed głosowaniem. Polaka poparli Niemcy i Francuzi, a rząd premiera Tuska postawił na szali swoje wpływy w Europie, by stanowisko objął nasz kandydat. Teraz Jerzy Buzek będzie przewodniczył PE przez kolejne 2,5 roku.

 

Błażej Zimnak
author-avatar

Przeczytaj również

23 kwietnia obchodzimy Dzień Świętego Jerzego, bohaterskiego patrona Anglii i… multikulturalizmu23 kwietnia obchodzimy Dzień Świętego Jerzego, bohaterskiego patrona Anglii i… multikulturalizmuZasady podróży z psem lub kotem z UK do PolskiZasady podróży z psem lub kotem z UK do PolskiCzy Thames Water radykalnie podniesie rachunki za wodę?Czy Thames Water radykalnie podniesie rachunki za wodę?Tesco zabezpiecza wózki sklepowe. Antykradzieżowymi klipsamiTesco zabezpiecza wózki sklepowe. Antykradzieżowymi klipsamiRośnie liczba dzieci w wieku 5–7 lat korzystających ze smartfonówRośnie liczba dzieci w wieku 5–7 lat korzystających ze smartfonów„Tanie” linie lotnicze nie zawsze są najtańsze. Dlaczego?„Tanie” linie lotnicze nie zawsze są najtańsze. Dlaczego?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj