Życie w UK
Potroiła się liczba samookaleczeń i samobójstw w brytyjskich ośrodkach dla imigrantów
Organizacje pozarządowe krytykują rząd brytyjski za "brak dostrzegania" problemów imigrantów przebywających w ośrodku imigracyjnym Morton Hall.
Liczba osób, które dokonały samookaleczeń w jednym z brytyjskich ośrodków dla imigrantów, wzrosła trzykrotnie w ciągu czterech lat. Sprawa wyszła na jaw po inspekcjach przeprowadzonych w ośrodkach.
27-letnia bezdomna Polka skazana przez sąd w UK po raz ósmy! Powinna zostać deportowana?
Inspekcja, która przeprowadzona była w Morton Hall w listopadzie ujawniła, że wypadki samookaleczeń wzrosły w marcu 2013 roku z 30 do 83. Raport z inspekcji został opublikowany przez głównego inspektora służby więziennej. Czytamy w nim, że 49 proc. osadzonych w nim imigrantów twierdzi, że mają problem z depresją oraz próbami samobójczymi.
Poprzednia kontrola doszukała się jednego przypadku samobójstwa, a ta przeprowadzona w 2016 roku wykazała z kolei, że czterech osadzonych próbowało targnąć się na swoje życie. Ośrodek, który przewidziany jest by pomieścić 392 imigrantów płci męskiej, prowadzony jest przez służbę więzienną w imieniu brytyjskiej służby granicznej. Raport wskazuje, że ośrodek ten "nie otrzymuje wystarczająco dużo uwagi i działań, które miałyby zmniejszyć liczbę samookaleczeń wśród imigrantów".
Raport wskazuje też, że dane nie są co miesiąc wystarczająco dobrze analizowane i nie zapewniają przez to wiedzy o długoterminowych prognozach dotyczących samobójstw i okaleczeń. Potwierdza również, że ośrodek w Morton Hall "nie posiada żadnej strategii mającej na celu zmniejszenie takich przypadków".
W odpowiedzi na te alarmujące dane Jerome Phelps, który jest dyrektorem kampanii "Detention Action" powiedział, że "trzykrotny wzrost liczby osób, które targnęły się na swoje życie pokazuje, że imigranci źle czują się w ośrodku Morton Hall. Liczne dowody, które wskazują, że miejsce to nie jest bezpieczne, świadczą o tym, że potrzebna jest reforma takich ośrodków. Rząd co prawda obiecał wprowadzić zmiany, ale robi to opieszale i wolno".
Rasizm w Harlow – wandale zniszczyli pomnik ku pamięciu Arkadiusza Jóźwika
Osoby przebywające w ośrodku skarżą się przede wszystkim na niepewność w ich sprawach imigracyjnych oraz na "więzienne warunki".