Porwany Polak najprawdopodobniej żyje

Polska prasa spekuluje, że MSZ otrzymało informację, iż porwany w Pakistanie polski inżynier, pracownik Geofizyki Kraków, żyje.

Afganistan: 10 Francuzów nie żyje >>

Pakistan: Terroryści grożą atakami >>

Wiceminister spraw zagranicznych Ryszard Schnepf spotkał się z ambasador Pakistanu w Polsce, której podziękował za dotychczasowy wysiłek włożony w uwolnienie Polaka. Polski inżynier został uprowadzony w północno-zachodnim Pakistanie, 120 km od Islamabadu.

Policja podejrzewa, że jednym z powodów porwania polskiego inżyniera był brak odpowiednich środków bezpieczeństwa. Region, w którym pracował Polak, jest jednym z najniebezpieczniejszych w Pakistanie.

Pakistańskie media podały informację, że Polak został uprowadzony najprawdopodobniej przez lokalnych zwolenników talibów i może być przetrzymywany w okolicy miejscowości Kohat. Miejscowość tę zamieszkują głównie Pasztuni. W tym rejonie miesiąc temu zostało uprowadzonych dwóch Chińczyków. Porwani Chińczycy do tej pory nie zostali uwolnieni.

Inżynier został porwany przez uzbrojonych napastników w niedzielę rano. Porwanie miało miejsce około 200 km na południowy zachód od Islamabadu. Napastnicy zabili trzech towarzyszących mu Pakistańczyków: kierowcę i ochroniarzy.

Porywacze nie postawili dotąd żadnych żądań. Nie wiadomo też, kto i dlaczego uprowadził Polaka.

gp