Ponad połowa Brytyjczyków uważa, że religia wyrządza więcej szkody niż pożytku

Z najnowszych badań wynika, że więcej niż połowa mieszkańców Wielkiej Brytanii jest zdania, że religia jest szkodliwa, podczas gdy prawie ¼ twierdzi, że wiara „pomaga czynić dobro”.

Paradoksalnie wśród tych, którzy uważają religię za szkodliwą, są także ludzie religijni. Okazuje się, że zaledwie 8% brytyjskiego społeczeństwa wyznaje jakąś religię, podczas gdy ponad 60% twierdzi, że nie są religijni.

55% uważa, że bycie religijnym nie jest wcale równoznaczne z byciem dobrą osobą. Jeden na ośmiu Brytyjczyków twierdzi, że ateiści są bardziej moralni niż osoby religijne.

Spośród 2 tysięcy osób biorących udział w badaniu 56% określa siebie jako chrześcijan, 2,5% jako muzułmanów, a 1% wyznawców judaizmu. Badania wykazały także, że przychylne nastawienie do religii mają najczęściej młodzi ludzie.