Życie w UK
Polskie roboty lepsze od japońskich. Spektakularny sukces młodych naukowców
Polskie roboty lepsze od japońskich. Spektakularny sukces młodych naukowców w międzynarodowych zmaganiach Robot Challenge w Wiedniu. Polacy zajęli trzecie miejsce.
Roboty polskich naukowców wygrały starcie humanoidalnych robotów-sumitów (w najcięższej kategorii wagowej – do 3 kg). W tej dyscyplinie polskie roboty zdobyły dwa pierwsze miejsca. Podobnie jak w zawodach sumo, także i tutaj wygrywa ten, kto wypchnie przeciwnika poza wyznaczony obszar.
Nasi reprezentanci okazali się także najlepsi w dyscyplinie podążania za linią. Ta konkurencja polegała na jak najszybszym pokonaniu krętej trasy. Zwycięzcą został Flash zbudowany przez Mariusza Pałubickiego, studenta Politechniki Poznańskiej.
Pech i fart – wygrał u buka i został okradziony
Podczas Robot Challange maszyny konkurują także w zbieraniu krążków. Paradoksalnie jest to duże wyzwanie dla budowniczych. Roboty muszą mieć dopracowane do perfekcji systemy analizy obrazu i orientacji przestrzennej.
Kolejną dyscypliną w zawodach są biegi robotów humanoidalnych oraz wyścig automatów latających. Natomiast roboty, których umiejętności nie podpadały pod żadną z głównych kategorii, mogły startować w kategorii freestyle. Także w tej dyscyplinie Polak odniósł sukces. Ziomuś – robot wykonany przez Michała Wójcika, ucznia III Liceum Ogólnokształcącego w Tarnowie zajął trzecie miejsce.
Nie nie po raz pierwszy Polacy osiągnęli osiągnięcia w zawodach Robot Challange. Nasi rodacy cztery razy z rzędu, w 2011, 2012, 2013 i 2014 roku, zajmowali pierwsze miejsce w ogólnej klasyfikacji medalowej.
Robot Challenge rozgrywane są od 2004 roku. Początkowo była to niewielka impreza – zawody rozgrywano w trzech dyscyplinach. Dziś jest to największy tego rodzaju konkurs na świecie.