Styl życia

Angielskie poczucie humoru jest gorsze czy lepsze niż polskie? Pytanie Polaka z UK wywołało burzę wśród internautów

Fot. Getty

Angielskie poczucie humoru jest gorsze czy lepsze niż polskie? Pytanie Polaka z UK wywołało burzę wśród internautów

GettyImages 452437786

Czy angielskie poczucie humoru jest zbyt wyszukane, by każdy był w stanie je zrozumieć, a polskie żarty pozostają na bardzo niskim poziomie? A może dowcip jest czymś ponadnarodowym, uniwersalnym? Oto jak Polacy w UK oceniają polskie i brytyjskie poczucie humoru.

Na jednej z grup na Facebooku rozgorzała burzliwa dyskusja po tym, jak jeden z Polaków mieszkających w UK zadał pytanie: „Brytyjczycy często lubią podkreślać swoje oryginalne poczucie humoru. Czy Waszym zdaniem Polacy mają inne/lepsze/gorsze poczucie humoru, czy poczucie humoru jest uniwersalne?”.

 

Polskie poczucie humoru jest gorsze czy lepsze niż angielskie?

Wśród komentujących wiele osób przyznało, że bardzo lubi angielskie poczucie humoru, inni wskazywali, że lubią też polski dowcip. Co ciekawe, w wypowiedziach kilka osób stwierdziło, że angielskie poczucie humoru jest bardziej wyszukane i sarkastyczne, nieco „nie wprost”, dlatego trudniej je zrozumieć. Choć często powtarzaną wadą brytyjskiego dowcipu są liczne wycieczki personalne, które nie każdemu przypadają do gustu.

Z kolei o polskim poczuciu humoru kilka osób napisało, że jest mniej skomplikowane – dla niektórych żarty bardziej bezpośrednie stanowią zaletę, inni jednak twierdzili, że polskie dowcipy nader często bywają „prostackie”, a nawet „szowinistyczne”. Byli też tacy, którzy z niekrytym żalem pisali, że tęsknią za starą szkołą polskiego poczucia humoru, a obecny poziom żartów oceniają jako bardzo niski.

Poniżej zamieszczamy kilka ciekawych opinii na temat poczucia humoru Polaków i Anglików:

  • Żeby ze zrozumieniem śmiać się z angielskiego humoru, trzeba przede wszystkim poznać brytyjskie aspekty życia, historie i samych Brytyjczyków.
  • Humor zależy od sytuacji w danym kraju. Jeśli nie rozumie się sytuacji danego kraju, to się nie rozumie humoru tego kraju. Monthy Python miał dużo skeczów o służbie zdrowia. W jednym w nich jest jak facet wchodzi zakrwawiony do gabinetu, a urzędnik zamiast wzywać ratowników daje mu do wypełnienia formularz. Ja uwielbiam angielskie poczucie humoru. Moje dzieci urodzone w Anglii nie rozumieją polskiego humoru, ale angielski już tak.
  • Anglicy maja bardzo sarkastyczne poczucie humoru, którego Polacy nie zawsze rozumieją. Robią żarty z wszystkiego i wszędzie. Starczy popatrzeć na ich komików, którzy głównie robią stand upy, a u nas najbardziej popularny jest kabaret, bardziej inscenizowany i teatralny.
  • Sarkazm i wjazdy personalne to podstawa tubylczego humoru. Nie ukrywam, że to lubię i sam nim przesiąknąłem. Efekt jest taki, że na urlopie w Polsce bywa niezręcznie, bo rodacy obrażają się na każde słowo.
  • Uwielbiam angielski humor. Moim zdaniem najlepszy na świecie… ale to fakt nie każdy go rozumie…
  • Moj partner jest rodowitym Brytyjczykiem i wiele się nauczyłam od Niego. Trzeba znać naprawdę angielski.
  • Patrząc na mojego męża to brytyjski humor dla mnie nie istnieje.
  • Polskie poczucie humoru dużo zahacza o szowinizm, jest też dużo prostactwa w nim. Chociaż takie 'z filmow' Barei to lubię, ale na co dzień to już nie jarzę. Angielskie jest dość fajne, choć czasem zbyt 'personal'.
  • My Polacy mamy czasem specyficzne poczucie humoru. Pracując z Anglikami i laseczkami z Litwy i Węgier, nasza bezpośredniość potrafi być czasem porażająca dla Anglików.

Jakie jest Wasze zdanie na temat polskiego i angielskiego poczucia humoru? Które jest Wam bliższe? Czekamy na Wasze opinie!

 

author-avatar

Jakub Mróz

Miłośnik nowych technologii, oldskulowych brytyjskich samochodów i sportów motorowych. Znawca historii brytyjskiej rodziny królewskiej i nowych trendów w męskiej modzie. Uwielbia podróżować, ale jego ukochane miejsce to Londyn. Pochodzi z Krakowa, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2004 roku. Zna prawie każdy angielski idiom. Zawód wyuczony – inżynier elektryk, zawód – a jednocześnie największa pasja i zawód wykonywany – dziennikarz “Polish Express”. Do redaktora Jakuba wzdycha duża część żeńskiej niezamężnej części wydawnictwa Zetha Ltd. Niestety Jakub Mróz lubi swój kawalerski stan.

Przeczytaj również

Rekordowa liczba pasażerów na lotniskach w UK. Chaos na drogach i na koleiRekordowa liczba pasażerów na lotniskach w UK. Chaos na drogach i na koleiRejestracja w Holandii i uzyskanie numeru BSNRejestracja w Holandii i uzyskanie numeru BSNRząd UK wstrzyma się od dalszego podnoszenia płacy minimalnej?Rząd UK wstrzyma się od dalszego podnoszenia płacy minimalnej?Huragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyNosowska w UK – ikona polskiej muzyka zagra koncerty w Londynie i ManchesterzeNosowska w UK – ikona polskiej muzyka zagra koncerty w Londynie i ManchesterzeEkopisanki – naturalne i domowe sposoby barwienia jajekEkopisanki – naturalne i domowe sposoby barwienia jajek
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj