Polski ślub w UK

I ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską… – te słowa przysięgi coraz częściej wypowiadane są w Wielkiej Brytanii przez naszych rodaków, którzy właśnie tu zdecydowali się wypowiedzieć sakramentalne „Tak”.

Cóż wiemy o miłości?? >>

Zbrodnia z kuchnią w tle >>

Od momentu wejścia Polski do Wielkiej Brytanii w 2004 roku decyzja o zawarciu małżeństwa ma wśród licznej obecnie polonii stałą tendencję rosnącą. – Jeszcze w tamtym roku o tej porze klientów było jak na lekarstwo, teraz natomiast mam pełne ręce roboty – mówi właścicielka salonu ślubnego The Bridal Gallery, Agata Czarnota.

Obecnie można wręcz mówić o prawdziwym boomie na ślub w Wielkiej Brytanii. Powodów takiego stanu rzeczy z pewnością jest kilka. Najważniejszym wydaje się fakt, iż większość z ostatniej emigracji stanowią ludzie młodzi, częstokroć absolwenci szkół średnich i wyższych, którzy przyjechali na wyspy z powodu braku perspektyw. Drugim powodem jest z pewnością wielka skala emigracji z ostatnich dwóch lat. Niektóre dane statystyczne mówią o 1,5, a nawet 2 mln Polaków przebywających obecnie na terenie Zjednoczonego Królestwa.

Ślub i jego rodzaje

Same przygotowania do tej najważniejszej, jak mówią niektórzy, ceremonii w życiu, są podobne jak w Polsce. Zależnie od tego czy dana para decyduje się na ślub cywilny, czy kościelny niezbędnym jest dostarczenie odpowiednich dokumentów.

– My zdecydowaliśmy się na ślub konkordatowy. Najpierw musieliśmy, więc wypełnić odpowiedni kwestionariusz w Town Hall, następnie czekaliśmy na przysłanie nam oświadczenia pozwalającego na ślub. Z nim z kolei zgłosiliśmy się do kościoła – mówią Izabela Tyl i Artur Matuszczak, którzy w najbliższą niedzielę w polskim kościele pw NMP Matki Kościoła na Ealingu wstąpią w związek małżeński.

Sam ślub cywilny można z kolei oprócz miejscowego Town Hall zawrzeć także w Ambasadzie Polskiej. O „zapotrzebowaniu” na zawarcie umowy małżeńskiej może świadczyć fakt, iż na naukach przedmałżeńskich, odbycie których jest jednym z warunków dostąpienia do sakramentu małżeństwa ilość uczestniczących w nim osób regularnie wzrasta.

– Decyzję o ślubie podjęliśmy tu. Na nauki w naszej parafii na Angel przyszło ponad 100 par – mówią z kolei Aneta i Wojciech Machowscy, którzy są małżeństwem od czerwca.

Oficjalnych danych oczywiście na ten temat brak, jednak tak czy inaczej taki trend świadczy niezbicie, iż młodzi Polacy decydując się na ślub na terenie Wielkiej Brytanii, z nią właśnie łączą swoje nie tylko najbliższe, plany życiowe.

Wesele

Inna sprawa ma z kolei miejsce w sprawie uroczystości weselnych. W przypadku osób decydujących się na przyjęcia tutaj to przeważają okolicznościowe obiady i poczęstunki dla maksymalnie 20-30 osób. – Właściwie są to raczej obiady niż wesela. Zazwyczaj najpierw następuje ceremonia ślubna, po niej właśnie uroczysty obiad, a następnie, już dla najbliższej rodziny przyjęcie w ogrodzie – dodaje Aneta Machowska, która, na co dzień, zajmuje się obsługą fotograficzną uroczystości weselnych.
Jednak większość par, które decydują się na ślub w Wielkiej Brytanii, same uroczystości weselne przenoszą do Polski. – Jesteśmy tu, co prawda krótko, ale żyjąc i pracując w Polsce, po prostu nie stać by nas było na to – mówią Izabela Tyl i Artur Matuszczak. Wynika to także w faktu, iż w Polsce, młoda para może najczęściej liczyć na wsparcie rodziny, tu natomiast są zdani wyłącznie na siebie. Miejsce uroczystości weselnych ma jednak związek także z porą roku. – Zauważyłam, że latem większość par decyduje się na wyjazd w tym celu do Polski, zimą jednak większość organizuje wesela tu, na miejscu – zauważa Agata Czarnota. Samo przeniesienie tych uroczystości ma jednak zwykle związek z tym, iż po prostu, mimo nawet kilkuletniego pobytu tutaj, rodzina i większość znajomych przebywa jednakże w Polsce, oczywistym jest więc zorganizowanie przyjęcia właśnie tam.

Cóż wiemy o miłości?? >>

Zbrodnia z kuchnią w tle >>

Oprawa

Niezwykle istotnym elementem ślubu, bez względu na miejsce jego odbycia, jest także jego „oprawa” z wybraniem ubioru pary młodej, przygotowaniem uroczystości weselnych i uwiecznieniem jego na zdjęciach i taśmie filmowej. Ten rynek także w chwili obecnej jest bardzo rozwojowy. Istnieją, co prawda wciąż zmieniające się mody i trendy, jednakże niezmiennie najważniejszą w tej kwestii pozostaje satysfakcja z finalnego, częstokroć precyzyjnie, indywidualnie zaplanowanego efektu całej ceremonii ślubnej, w czym pomagają także nasi rodacy, coraz liczniej specjalizujący się w tego typu usługach na terenie całej Wielkiej Brytanii.
Co ciekawe jednak, nawet te pary, które mieszkają w Wielkiej Brytanii, a samą ceremonię weselną przenoszą do Polski, w wyborze sukien ślubnych i garniturów korzystają najczęściej z pomocy tutejszych salonów ślubnych. – Jeśli wesele ma miejsce tu, młodzi najczęściej ubiory wypożyczają, jeśli natomiast w Polsce, pary decydują się na ich kupno, z jednoczesnym wypożyczeniem różnego typu dodatków – podkreśla Agata Czarnota. Fakt zawarcia związku małżeńskiego jest jedną z najważniejszych decyzji w życiu. Polacy, którzy decydują się na niego na emigracji, podkreślają najczęściej w ten sposób wybór miejsca, w którym chcą stworzyć własne „gniazdko rodzinne”. – Zdecydowaliśmy się tu zawrzeć związek, ponieważ właśnie tu, w naszym przypadku w Londynie planujemy naszą przyszłość. Sam ślub był z kolei świadomym potwierdzeniem obranej przez nas drogi życiowej – potwierdzają Aneta i Wojciech Machowscy. Przede wszystkim jednak, już bez względu na miejsce, w którym przyjdzie żyć w przyszłości, wszyscy rozmówcy podkreślają, iż liczy się przede wszystkim owa „miłość, wierność i uczciwość małżeńska”. I to jest najważniejsze…

Darek Zeller

Przykładowe ceny:

Suknia ślubna: kupno do 1 tys funtów, wypożyczenie do £500.
Buty panny młodej (białe lub ecree): £40 – £50 (wypożyczenie)
Garnitury i fraki: £48 – £109 (wypożyczenie)
Koszule męskie: £12 – £19 (wypożyczenie)
Makijaż i fryzura: £130 – £140
Obrączki: od £125
Welon, model podstawowy – £35
Welon katedralny (3m) – £250
Tiara Swarowskiego: od £75 (wypożyczenie)
Kolie, naszyjniki: £24 – £150 (wypożyczenie)
Fotograf: £150 – £450
Kamerzysta: £300- £400