Styl życia

Polska – Szkocja 2:2. Cenny remis po ciężkiej walce

Przed meczem ze Szkocją selekcjoner reprezentacji Polski przestrzegał wszystkich przed nadmiernym optymizmem, podkreślając, że pojedynek z Wyspiarzami będzie o wiele cięższy, niż ten z mistrzami świata.

Polska – Szkocja 2:2. Cenny remis po ciężkiej walce

Adam Nawałka się nie pomylił. Po ciężkiej przeprawie zdobyliśmy jeden punkt, jednak był on okupiony twardą walką od pierwszej do ostatniej minuty meczu.

W porównaniu z meczem przeciwko Niemcom w naszej kadrze doszło do trzech zmian. Krzysztof Mączyński zastąpił Tomasza Jodłowca, Waldemar Sobota zagrał za Macieja Rybusa, a Artur Jędrzejczyk został wstawiony w miejce Jakuba Wawrzyniaka.

Spotkanie rozpoczęło się dla nas bardzo optymistycznie, bo już w jedenastej minucie meczu objęliśmy prowadzenie. Krzysztof Mączyński wykorzystał błąd defenstwy Szkocji i technicznym strzałem umieścił piłkę w bramce rywali. Nasze szczęście trwało jednak tylko siedem minut, bowiem w osiemnastej minucie błąd popełnia nasza defensywa i Shaun Maloney z niespełna dziesięciu metrów nie daje żadnych szans Wojciechowi Szczęsnemu. Od tego momentu nasi piłkarze oddali inicjatywę gościom, którzy zdecydowanie przeważali w statystykach posiadania piłki, akcji bramkowych było jednak jak na lekarstwo.

W drugiej połowie gra się nieco ożywiła. Adam Nawałka nakazał swym podpiecznym zagrać bardziej ofensywnie, a ci plan realizowali, ale nieskutecznie. Dwie wyborne okazje miał Arkadiusz Milik, w obu przypadkach zakończyło się jednak na jęku zawodu kibiców. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i tak się właśnie stało w tym meczu. W 57 minucie Szkoci, za sprawą Stevena Naismitha obejmują prowadzenie, a chwilę później James Morrison marnuje okazję na podwyższenie rezultatu.

“Biało-czerwoni” nie rezygnowali jednak z ataków. W 76 minucie meczu po akcji tercetu Grzegorz Krychowiak – Artur Jędrzejczyk – Arkadiusz Milik, ten ostatni mocnym strzałem lewą nogą doprowadza do remisu. Na więcej brakło już czasu, choć okazji nie brakowało. Po raz kolejny z dobrej strony zaprezentował się Sebastian Mila, który w 62. minucie meczu zastąpił Waldemara Sobotę. Piłkarz Śląska Wrocław na pięć minut przed końcowym gwizdkiem sędziego popisał się dryblingiem, po którym zagrał idealnie do Kamila Grosickiego, jednak futbolówka po jego strzale wylądowała na słupku.

Po trzech kolejkach reprezentacja Polski jest liderem swojej grupy. Siedem punktów, które dotychczas zdobiliśmy, to niewątpliwy sukces. Drużyna zaczyna stanowić zgrany kolektyw, choć bez wątpienia jest przed nią jeszcze wiele pracy. Meczem z Niemcami oraz Szkocją pokazały nam jednak, że w przyszłość naszej kadry możemy patrzeć z większą nadzieją w sukces niż dotychczas.

Adam Nawałka (selekcjoner reprezentacji Polski): — Choć na początku mecz ułożył się po naszej myśli, później nie wystrzegliśmy się błędów. Zabrakło nam konsekwencji w organizacji gry obronnej, zostawiliśmy zbyt wiele miejsca między defensywą, a drugą linią. Bramki traciliśmy za łatwo, jednak teraz nie chciałbym się podejmować głębszej analizy. Najbardziej cieszy mnie rywalizacja w drużynie, mam nadzieję, że to się nie zmieni. Morale zespołu również znacznie się poprawiło.

Gordon Strachan (selekcjoner reprezentacji Szkocji): — Jesteśmy zadowoleni z osiągniętego rezultatu. To był wspaniały mecz, na wspaniałym stadionie, przy cudownej atmosferze, jaką stworzyli kibice. Myślę, że widowisko mogło się podobać. Od zwycięstwa dzieliło nas kilkanaście minut, jednak nie czuję się zawiedziony. Uważam, że moi podpieczni zagrali bardzo dobre spotkanie.

POLSKA – SZKOCJA 2-2 (1-1)
1:0 – 11 min. Krzysztof Mączyński
1:1 – 18 min. Shaun Maloney
1:2 – 57 min. Steven Naismith
2:2 – 76 min. Arkadiusz Milik

Żółte kartki: Grzegorz Krychowiak, Sebastian Mila (Polska) – GordonGreer (Szkocja).

Sędziował: Alberto Undiano Mallenco (Hiszpania)

Widzów: 55 197

Polska: Wojciech Szczęsny – Łukasz Piszczek, Łukasz Szukała, Kamil Glik, Artur Jędrzejczyk – Kamil Grosicki (od 89 min. Michał Żyro), Grzegorz Krychowiak, Krzysztof Mączyński, Arkadiusz Milik, Waldemar Sobota (od 62 min. Sebastian Mila) – Robert Lewandowski. Trener: Adam Nawałka.

Szkocja: David Marshall – Alan Hutton, Russell Martin, Gordon Greer, Steven Whittaker – Shaun Maloney, Scott Brown, James Morrison, Steven Naismith (od 71 min. Darren Fletcher), Ikechi Anya – Steven Fletcher (od 71 min. Chris Martin). Trener: Gordon Strachan.

Daniel Kowalski

author-avatar

Przeczytaj również

Huragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyLaburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Laburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Mężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuMężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieWynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj