Życie w UK
Polska zaostrza prawo imigracyjne! Jaka będzie reakcja Unii Europejskiej?
Polski rząd szykuje się do wprowadzenia zmian w prawie imigracyjnym, które mają przede wszystkim usprawnić deportację nielegalnych imigrantów. Czy Unia Europejska znów nie pozostawi suchej nitki na zmianach w polskim prawie i oskarży rząd PiS o brak solidarności?
Minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak zapowiedział szybkie wprowadzenie zmian w Ustawie o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Chodzi tu przede wszystkim o wdrożenie takich procedur, które ułatwią i usprawnią działania służb w zakresie szybkiego deportowania nielegalnych imigrantów. – Chodzi o wprowadzenie procedur granicznych. Chodzi o to, żeby ci, którzy nielegalnie wjeżdżają do Polski, żeby byli w sposób szybki deportowani – powiedział minister w wywiadzie udzielonym na antenie Polskiego Radia.
Dlaczego nie wrócę? Tekst Polaka z UK bije rekordy popularności
Mariusz Błaszczak wytłumaczył, że Polska jest krajem coraz bardziej narażonym na zjawisko nielegalnej imigracji oraz że po zamknięciu szlaku bałkańskiego Polska jawi się teraz grupom przestępczym jako nowy szlak przerzutu imigrantów.
Merkel poucza polski rząd – "nie można akceptować odmowy przyjmowania muzułmanów"
– W sierpniu 2016 r. mieliśmy próbę przeniknięcia do Polski znaczącej grupy emigrantów z Azji przez granicę z Białorusią (…) Ta próba została udaremniona przez polską Straż Graniczną, ale polscy funkcjonariusze Straży Granicznej, ja jako minister, jesteśmy atakowani przez przedstawicieli czy to Rzecznika Praw Obywatelskich, czy też przedstawicieli organizacji pozarządowych, które dążą do tego, żeby otworzyć granicę polską właśnie dla imigrantów, również z Bliskiego Wschodu, z północnej Afryki. My tego nie zrobimy, ale musimy też wprowadzić takie procedury, które ułatwią i usprawnią działania służb emigracyjnych – dodał minister.
Założył portal internetowy, przez który ludzie zapraszają uchodźców do swoich domów
Mariusz Błaszczak obiecuje, że nowa procedura graniczna, która zadecyduje o losie imigrantów przybyłych do Polski, będzie trwała do 28 dni. W czasie trwania procedury weryfikującej tożsamość i status cudzoziemców, będą oni przetrzymywani w ośrodkach na granicy. W przypadku decyzji negatywnej imigranci będą musieli opuścić terytorium Polski, choć oczywiście od decyzji tej będzie im jeszcze przysługiwało odwołanie do Rady ds. Cudzoziemców.
Taka sama procedura ma obowiązywać wszystkich imigrantów, którzy pojawią się na polskiej granicy. Co zatem powie na to Unia Europejska, w tym kraje takie jak Niemcy, do których w ciągu ostatnich 2 lat przybyły blisko 2 miliony imigrantów? Czy rząd PiS obroni zaostrzenie polityki imigracyjnej? Czekamy na Wasze opinie w tej sprawie!