Polska pod wodą

Ciągłe opady deszczu, jakie nękają Polskę od kilku dni, doprowadziły do powodzi na terenach południowych.

Na terenie województw małopolskiego, śląskiego i podkarpackiego doszło do zalania wielu terenów, piwnic, garaży, dróg lokalnych, ulic oraz pól. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej na bieżąco informuje o stanie wód w całej Polsce. Zagrożone są zwłaszcza tereny, gdzie poziom wody może się podnosić w wyniku dalszych opadów deszczu oraz spływania wody z miejsc wyżej położonych.

W czasie intensywnych opadów strażacy interweniowali ponad 3500 razy, pomagając mieszkańcom wypompowywać wodę z zalanych piwnic, garaży, udrażniając przepusty w rowach melioracyjnych oraz zabezpieczając worki z piaskiem przed napływem wody do budynków.

W przypadku, gdyby taki stan utrzymywał się przez kilka następnych dni, rząd miałby prawo ogłosić stan klęski żywiołowej na wniosek wojewodów lub z własnej inicjatywy. Jednak taka decyzja byłaby trudna politycznie. Wybory można przeprowadzić dopiero trzy miesiące po odwołaniu stanu klęski żywiołowej, zatem istniałoby niebezpieczeństwo, że wybory nie odbyłyby się – jak zapowiadano – 20 czerwca.

Fot. Grzegorz Jurga