Praca i finanse
Polska narzeka na brak pracowników! Większość wyjechała do Wielkiej Brytanii i Niemiec, twierdzą eksperci
Nad Wisłą widać coraz większy problem z brakiem rąk do pracy. Największy problem mają przede wszystkim branża budowlana i transportowa. Brytyjskie media piszą o prawdziwym "exodusie" polskich pracowników na zachód.
Brytyjskie media piszą o Polsce, która według nich ma coraz większy problem z brakiem pracowników w budownictwie i transporcie. Polska chcąc rozwiązać ten problem sięga według brytyjskich dziennikarzy po pracowników z Ukrainy, Białorusi i… Bangladeszu. Nad Wisłą nie sposób nie zauważyć odpływu pracowników, ponieważ na każdej ulicy polskiego miasta widać na sklepach czy w punktach usługowych ogłoszenia o pracowników.
Polak, Dawid Szulc skazany za próbę zabójstwa byłej partnerki na oczach jej syna!
Brak pracowników w Polsce jest tłumaczony ich odpływem do Wielkiej Brytanii i Niemiec. Z braku rąk do pracy cierpi najbardziej branża budowlana. Widać to choćby po jednej z największych polskich firm budowlanych – budimex, która poszukuje obecnie 1000 dodatkowych pracowników. Szacuje się, że cała branża potrzebuje ponad 100 tys. dodatkowych pracowników. Firma sama przyznaje, że jest wielki problem z pracownikami.
"Obserwujemy widoczny odpływ pracowników z naszej firmy, ale u naszych podwykonawców, którzy też narzekają na brak rąk do pracy. Są sytuacje, w których mogą nam zaoferować tylko sam sprzęt, ale nie mają nikogo, kto mógłby go obsługiwać" – przyznaje Krzysztof Kozioł, rzecznik Budimexu.
Ekonomiści szacują, że do 2030 roku Polska będzie musiała dodatkowych 20 mln osób do pracy. Nawet jedno na pięć miejsc w pracy może być wtedy puste, co będzie wielkim zagrożeniem dla wzrostu ekonomicznego. Problem jest tym większy, że w Polaków jest po prostu coraz mniej. Przyrost naturalny w Polsce jest obecnie nieco poniżej zera, a to może zwiastować katastrofę jaka czeka Polaków w kraju.
Aby wyrównać liczbę pracowników Polska coraz odważniej sięga po Ukraińców, Białorusinów, a nawet pracowników z Bangladeszu, twierdzą brytyjskie media. W ciągu ostatnich kilku lat liczba pracowników z Ukrainy zwiększyła się w Polsce o jedną trzecią. To jednak jest tylko przybliżona liczba, ponieważ wielu Ukraińców pracuje w Polsce na czarno i nadal jest to popularna niestety praktyka. Równocześnie obserwuje się też coraz więcej Ukraińców, którzy decydują się osiąść w Polsce. Względna bliskość Ukrainy sprawia bowiem, że Polska jest atrakcyjnym krajem dla Ukraińców, którzy mogą się szybko zintegrować z Polakami ze względu choćby na podobieństwo języka.
Jedziesz do Polski z dzieckiem? Upewnij się, że zostało zaszczepione na odrę!
Choć polski rząd próbuje na różne sposoby ściągnąć Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii, to jednak to pracownicy zza wschodniej granicy Polski na razie ratują polski rynek pracy.